Budżet Łodzi musi złapać oddech. Miasto ograniczy wydatki

Po wielu latach zadłużania miasta przyszedł czas, żeby skonstruować bezpieczny budżet, czyli prawie bez deficytu. W poprzednich latach deficyt wynosił 300-400 mln zł, a w 2014 roku aż 640 mln zł. Na 2016 zaplanowano zaledwie 25 mln zł. Zdaniem prezydent Hanny Zdanowskiej przyszłoroczny budżet będzie bezpieczny i zrównoważony, ale tylko po to, żeby miasto miało pieniądze na wkład własny do unijnych projektów, które będą realizowane w kolejnych latach. Prezydent Łodzi przekonuje, że budżetowi potrzebny jest oddech po latach inwestowania.

- Dziś już tego nikt nie pamięta, ale kilka lat temu mieliśmy poważne obawy o to, czy Łódź nie spadnie do drugiej, a nawet trzeciej ligi polskich miast. Wtedy zadecydowaliśmy, że jedyną szansą dla Łodzi jest skok do przodu, zwiększenie nakładów inwestycyjnych, stworzenie spójnej strategii oraz otwarcie miasta na potrzeby mieszkańców. Dziś już wiemy, że ten plan się sprawdził i przynosi sukcesy.

Na 2015 rok zaplanowano 1,3 mld zł wydatków inwestycyjnych. W projekcie budżetu na 2016 rok zaplanowano połowę mniej, bo 607 mln zł. Największe ograniczenia dotyczą wydatków na transport i łączność. Na ten rok zaplanowano 871 mln zł, a na 2016 rok wpisano zaledwie 202,4 mln zł.

W projekcie budżetu na 2016 rok zaplanowano większe wydatki inwestycyjne na kulturę fizyczną i sport. W tym roku wpisano do budżetu 130,3 mln zł, a w planie na 2016 rok jest zapisane 133,4 mln zł. Więcej ma być przeznaczone również na gospodarkę mieszkaniową i administrację publiczną. Skarbnik Krzysztof Mączkowski przekonuje, że wzrost nakładów na administrację nie jest związany ze zwiększeniem etatów w magistracie. W tę pulę wpisane zostały pieniądze na podwyższenie kapitału zakładowego w spółkach miejskich.

W przyszłym roku mają być mniejsze wydatki inwestycyjne na gospodarkę komunalną i kulturę. Przyszłoroczne wydatki na inwestycje w dziale kultura i ochrona dziedzictwa narodowego zaplanowano na 65 mln zł. Plan na 2015 rok zakładał 104,9 mln zł. Co ciekawe, w tym roku odsetek wydatków inwestycyjnych na kulturę wynosił 8,1 proc., zaś w przyszłym roku na kulturę ma być przeznaczone 10,7 proc. ogółu wydatków inwestycyjnych.

W poniedziałek do Rady Miejskiej w Łodzi trafił projekt budżetu miasta na 2016 rok. Pierwsze czytanie budżetu odbędzie się na sesji Rady Miejskiej. Rozpoczęły się konsultacje społeczne projektu budżetu. Ich kulminacją będzie spotkanie warsztatowe zaplanowane na 1 grudnia w EC1. Budżet powinien zostać uchwalony przez Radę Miejską w Łodzi podczas obrad 30 grudnia.

Nowością w konstruowaniu budżetu jest bilans dochodów i wydatków. Przez kilkanaście ostatnich lat miasto notowało znaczący deficyt, przez co zadłużenie miasta sięga prawie 3 mld zł. W 2014 roku deficyt osiągnął rekordową kwotę 620 mln zł. Na 2016 rok zaplanowano deficyt na poziomie tylko 25 mln zł. To zaledwie 0,7 proc. dochodów miasta.

W projekcie budżetu zaplanowano dochody miasta na poziomie 3,515 mld zł, a wydatki 3,54 mld zł. To mniej niż w poprzednich latach. W projekcie budżetu na 2015 rok zaplanowano dochody 3,87 mld zł i wydatki 4,17 mld zł. Rok wcześniej uchwalono dochody na poziomie 3,55 mld zł i wydatki w kwocie 4,11 mld zł.

- Mniejsze dochody majątkowe wynikają z faktu, że nie zawierają dochodów unijnych z nowej perspektywy finansowej. Gdy zostaną zawarte umowy na takie projekty, to automatycznie zwiększą się dochody i wydatki - zapowiada skarbnik Krzysztof Mączkowski.

Wydatki inwestycyjne miasta zaplanowano na poziomie 607 mln zł. Na ten rok zaplanowano wydatki 1,3 mld zł. Wydatki w zeszłym roku były podobne.

CZYTAJ TEŻ:Budżet Łodzi. Radni niepokoją się o pieniądze z UE

- Po latach intensywnego rozwoju przygotowaliśmy spokojny, zrównoważony i bezpieczny budżet na przyszły rok. Musimy złapać oddech przed kolejnymi inwestycjami finansowanymi z środków europejskich, które zaplanowaliśmy na przyszłe lata - mówi prezydent Hanna Zdanowska. - W 2016 roku dobiegnie końca przebudowa węzła multimodalnego oraz dróg wokół dworca Łódź Fabryczna. Dokończymy budowę obiektów sportowych oraz przebudujemy układ drogowy wokół stadionu przy al. Piłsudskiego. Dokończymy rewitalizacje obiektów elektrociepłowni EC1 i dalej będziemy zmieniać Księży Młyn. Najważniejszym inwestycyjnym wydarzeniem 2016 roku będzie start rewitalizacji obszarowej. Przechodzimy z remontowania poszczególnych kamienic do przebudowy całych kwartałów miasta. Zaczniemy wymieniać chodniki, remontować ulice, zasadzimy w centrum miasta więcej drzew. Stworzymy skwerki i place po to, by centrum stało się przyjaznym i otwartym miejscem dla wszystkich mieszkańców. Na pewno będziemy pamiętać o wszystkich małych inwestycjach na dzielnicach i osiedlach - wylicza inwestycje Hanna Zdanowska.

Przyszły rok będzie wiązał się z podwyżkami. Zdrożeje woda i odbiór ścieków. Wzrosną podatki gruntowy i od nieruchomości. Być może zdrożeją czynsze w mieszkaniach komunalnych, ale stanie się to dopiero po przejęciu nowej polityki mieszkaniowej, która jest w trakcie opracowywania. Mogą też zdrożeć bilety MPK. decyzja w tej sprawie zapadnie po zakończeniu prac nad studium transportowym miasta.

CZYTAJ TEŻ:Zadłużenie Łodzi na skraju przepaści. Brakuje pieniędzy z Unii Europejskiej i biletów MPK

- Przez ostatnie trzy lata nie było podwyżek. Nie chcemy nadwyrężać kieszeni łodzian. widzimy jednak wzrost gospodarczy i spadek bezrobocia, więc podatki trzeba urealnić - przekonuje Hanna Zdanowska.

Nowością ma być również procedura uchwalania budżetu. Ma to zapobiec wprowadzaniu poprawek do projektu budżetu w ostatniej chwili. Bywało tak w poprzednich latach. Budżet na 2014 rok został przyjęty o godz. 2, po obradach trwających 17 godzin.

- Zdarzały się poprawki, które nie były analizowane przez komisje Rady Miejskiej, przez co były sprzeczne z innymi zapisami w budżecie. Aby to się nie powtórzyło, radni będą mieli miesiąc na poprawki, które będą omawiane na komisjach z znajdą się w internecie, aby łodzianie też mogli się z nimi zapoznać - mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej.

Opozycja z PiS dopiero przygląda się projektowi budżetu. W poniedziałek wieczorem spotkał się klub PiS, aby porozmawiać m.in. o tym dokumencie. Opozycja przedstawi swoją opinię podczas środowej sesji Rady Miejskiej.