Budżet województwa uboższy o 37 mln zł z CIT

Ale to nie wszystko. By deficyt spiąć, sejmik na wniosek zarządu musiał ściąć z tegorocznego budżetu m.in. dwie istotne inwestycje informatyczne: budowę Regionalnego Systemu Informacji Medycznej oraz budowę Regionalnej Sieci Teleinformatycznej, które zostały przerzucone na przyszły rok. Odsunięcie w czasie obu inwestycji pozwoli na zatrzymanie w tegorocznym budżecie 20 mln zł. O 2,6 mln zł obcięto także dochody z tytułu sprzedaży nieruchomości, należących do samorządu województwa.

Skąd wziął się taki deficyt? Przede wszystkim w związku z niższymi wpływami podatku CIT, czyli od firm, płacących ten podatek w województwie łódzkim. Zabrakło aż 37 mln zł w stosunku do kwot zapisanych w budżecie. Włodzimierz Fisiak (klub PO), przewodniczący komisji budżetu i finansów łódzkiego sejmiku, mówi, że temat niższych wpływów z CIT jest jeszcze głębszy.

- Zbyt optymistycznie zaprojektowaliśmy dochody z CIT, a nie przełożyło się to na planowane wpływy z dwóch powodów: po pierwsze widać wyraźne spowolnienie gospodarcze, a po drugie zauważyliśmy, że część firm funkcjonujących w naszym województwie otworzyła swoje oddziały w innych województwach, co znaczy, że zamiast płacić podatki tylko u nas, dzielą ten podatek na inne województwa. My tracimy, ale znaczny przyrost widać w województwie dolnośląskim.

Przed rokiem deficyt łatano także obligacjami, m.in. dlatego że operująca w Bełchatowie PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna po przekształceniach płaci CIT także w innych województwach, a budżet stracił na tym 40 mln zł. Teraz podatek CIT nie tylko w Łódzkiem płaci choćby Polska Grupa Farmaceutyczna.

Według radnego Fisiaka obecny dług województwa łódzkiego to około 400 mln zł, czyli blisko 50 proc. budżetu.

Marszałek Witold Stępień (PO) nie wykluczał wczoraj kolejnych cięć na sesji listopadowej. Radni opozycji w kuluarach zwracali uwagę na fakt, że z planów sprzedaży nieruchomości (18 mln zł) zdjęto tylko 2,6 mln zł, zatem według nich cięta będzie ta część budżetu. Jednak pod koniec sesji przegłosowano uchwałę o możliwości sprzedaży niektórym wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego nieruchomości, na których działają bez przetargów, co może nieco podreperować budżet województwa łódzkiego.