Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Rajewski kontra myśliwi z policją i prokuraturą w tle

Anna Sikora
Trwa konflikt pomiędzy myśliwymi a Karolem Rajewskim, burmistrzem Błaszek. Karol Rajewski jest zwolennikiem całkowitego zakazu polowań.

Na początku marca tego roku, koła myśliwskie wystąpiły do błaszkowskich władz o przedłużenie im dzierżawy na obwody łowieckie. Dzieje się tak raz na dziesięć lat. Jednak burmistrz Błaszek wszystkim aplikującym wydał opinię negatywną, co odbiło się szerokim echem zarówno wśród obrońców praw zwierząt jak i środowiska łowczych.

- Koła łowieckie zwróciły się do mnie o wydanie pozytywnej opinii w sprawie dzierżawy obwodów łowieckich leżących na terenie naszej gminy – mówił wówczas burmistrz Błaszek. - Niestety, wydałem opinie negatywną. Wszyscy wiedzą, że od dziecka jestem miłośnikiem przyrody i nie podpisałbym "wyroku śmierci" na zwierzynie łownej, tym bardziej, że polowania są dla niektórych prominentnych osób z naszej gminy sportem i snobistyczna rozrywką, często bezczelnie uprawianą przy budynkach mieszkalnych. Z krajobrazu naszej gminy znikły już kuropatwy, rzadko widuje się zające, niedługo znikną bażanty i sarny. Osobiście uważam, że polowania na zwierzęta powinny być zakazane, koła łowieckie rozwiązane.

Pomimo negatywnej opinii włodarza gminy, starosta sieradzki, Mariusz Bądzior zaakceptował podania myśliwych i ci będą mogli bez problemu strzelać do zwierzyny. I tu powstało kolejne zarzewie konfliktu. Według Rajewskiego, jedno z kół miało samo dopisać sobie pozytywną opinię, zanim ta trafiła do rąk starosty. Na wniosku widnieje napis „Opiniuję pozytywnie dzierżawę obwodu nr 150”. Sprawa trafiła do prokuratury i na policję.

- Aktualnie Komisariat Policji w Błaszkach prowadzi postępowanie w sprawie przerobienia dokumentu, który używa się za autentyczny – wyjaśnia Paweł Chojnowski, rzecznik sieradzkiej policji. – Postępowanie zostało wszczęte na początku i lipca. Policja ma dwa miesiące na to, aby merytorycznie to postępowanie zamknąć. Za takie coś sprawca podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.

Według burmistrza, kluczową rolę w tym postępowaniu gra starostwo powiatowe.

- Poinformowałem najpierw starostę sieradzkiego o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na sfałszowaniu dokumentacji urzędowej na podstawie, której wydzierżawił obwód łowiecki nr 150 dla Koła Łowieckiego nr 43 „Hubertus Kalisz” – mówi Karol Rajewski. - Pomimo zapewnień, że burmistrz nigdy nie wydał pozytywnej opinii dotyczącej sprawy ponownego wydzierżawienia, ani nikt nie uczynił tego w jego imieniu, a adnotacja „Opiniuję pozytywnie dzierżawę obwodu nr 150” prawdopodobnie została dopisana później, starosta sieradzki nie był zainteresowany wyjaśnieniem sprawy.

Starosta przyznaje, że wie o toczącym się postępowaniu i kilku urzędników jest już po przesłuchaniach w tej sprawie.

- Wątpię, czy któreś z moich pracowników podpisało się w taki sposób – mówi Mariusz Bądzior, starosta sieradzki. – Czekam na wyniki dochodzenia policji. Nie wierzę, żeby ktoś fałszował tego typu dokumentację. Choć faktycznie to dziwne, że podpis pojawił się przed moją decyzją. Całość się nie klei. Jeżeli burmistrz Rajewski uważa, że zostało to sfałszowane, to niech śledczy to badają. Nas, urzędników obowiązuje zaufanie społeczne. Jednak nie traktujemy też każdej osoby, która wejdzie do starostwa jako potencjalnego oszusta.

Konflikt Karola Rajewskiego z myśliwymi rozbił się już o kilka instytucji. Koła łowieckie solidarnie złożyły skargę na burmistrza i pokierowały ją do wojewody łódzkiego, który odesłał pismo do decyzji radnych. Pod koniec maja rada Błaszek zdecydowała ośmioma głosami o zasadności skargi. Burmistrz ponadto zgłosił się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, aby ten wykreślił jego nieruchomości z obwodów łowieckich. Rajewski ponadto upublicznił kwoty, jakie koła łowieckie wypłaciły rolnikom z gminy Błaszki. Wypłacono niewiele ponad 19 tysięcy złotych, choć nie wiadomo ilu rolników te pieniądze dostało i w jakich wysokościach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Burmistrz Rajewski kontra myśliwi z policją i prokuraturą w tle - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki