Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrzowie przed sądem. Akt oskarżenia w sprawie burmistrza Złoczewa, proces burmistrza Łęczycy

Redakcja
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia ws. burmistrza Złoczewa. Proces czeka także burmistrza Łęczycy. Samorządowcom grozi do 10 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Sieradzu najpierw postawiła zarzuty Jadwidze Sobańskiej, która jest burmistrzem Złoczewa. A teraz skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Sieradzu. Chodzi, między innymi, o przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy. Akt oskarżenia dotyczy także Wiktora Płóciennika, kierownika referatu rozwoju w złoczewskim magistracie. Oboje zgodzili się na podanie danych osobowych i publikowanie wizerunku. Płóciennik jest też prezesem miejskiej spółki Złoczewska Strefa Inwestycyjna. W przypadku obojga chodzi o przebudowę Środowiskowego Domu Samopomocy w Grójcu Wielkim. W tę sprawę zamieszanych jest jeszcze pięć innych osób, które złożyły wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

– Prokuratura Okręgowa w Sieradzu przejęła do dalszego prowadzenia śledztwo podjęte przez Prokuraturę Rejonową w Sieradzu, a dotyczące przekroczenia w grudniu 2014 r. uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych przy realizacji inwestycji „Przebudowa i przystosowanie szkoły podstawowej w Grójcu Wielkim na potrzeby Środowiskowego Domu Samopomocy wraz z dobudową sali rehabilitacyjnej - etap II” – informuje prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. – Zgromadzono materiał dowodowy, który jednoznacznie wykazał, że dokumenty, w postaci faktur VAT oraz protokołu odbioru końcowego inwestycji datowanego na dzień 15 grudnia 2014 roku, przedłożone z wnioskiem o wypłatę dotacji celowej poświadczały nieprawdę.

**CZYTAJ TEŻ:

Burmistrz Złoczewa usłyszała zarzuty, grozi jej kara do 10 lat więzienia

**

Według śledczych, dokumenty potwierdzały zakończenie prac budowlano-remontowych w obiekcie w Grójcu Wielkim w terminie do 15 grudnia 2014 roku. W rzeczywistości nie wykonano prac o łącznej wartości co najmniej 250 tys. zł. Jak twierdzi prokuratura, wskazane dokumenty były istotne dla wypłaty całości dotacji celowej z rezerwy budżetowej. Tym samym burmistrz gminy Złoczew przekroczyła swoje uprawnienia, składając wniosek o wypłatę dotacji z rezerwy budżetowej na 2014 rok w wysokości 1.008.604,14 zł. Przedłożyła też dokumenty poświadczające nieprawdę, a mające istotne znaczenie prawne dla uzyskania dotacji z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi.

– Oboje podejrzani nie przyznają się do winy i odmówili składania wyjaśnień – dodaje prokurator Jolanta Szkilnik. – Akt oskarżenia został złożony do sądu.

**CZYTAJ TEŻ:

Proces burmistrza Łęczycy, Krzysztofa Lipińskiego odwołany

**

Proces burmistrza Łęczycy
W czwartek się rozpocząć proces burmistrza Łęczycy Krzysztofa Lipińskiego. Będzie to drugie podejście, ponieważ 23 marca rozprawa została odwołana, bo burmistrz dostarczył do Sądu Rejonowego w Łęczycy zwolnienie lekarskie. Na Lipińskim ciążą zarzuty płatnej protekcji, żądania korzyści majątkowej i przekroczenia uprawnień. Burmistrzowi, podobnie jak jego koleżance ze Złoczewa, grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Różnica polega na tym, że prokuratura Łódź - Bałuty zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w czynnościach. Władzę w mieście sprawuje jego zastępca.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki