Informację o wypadku oficer dyżurny PSP w Nowym Tomyślu otrzymał we wtorek 19 lipca około godziny 18.30. Z pierwszych informacji wynikało, że samochód dostawczy uderzył w tira oraz, że kierowca busa jest zakleszczony we wraku. Z pierwszych informacji wynikało, że do wypadku doszło na 108 kilometrze autostrady, a więc na wysokości węzła w Bolewicku, ostatecznie okazało się, że auta zderzyły się nieco dalej - na 111 kilometrze.
W związku z brakiem wolnych naziemnych zespołów, na miejsce skierowany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Gdy ratownicy dotarli na miejsce, potwierdzono, że auto dostawcze na rejestracjach z województwa kujawsko - pomorskiego uderzyło w przyczepę ciężarówki na konińskich numerach rejestracyjnych (sama przyczepa byłą zarejestrowana w powiecie wrzesińskim).
Kierowca samochodu dostawczego, który po uderzeniu wypadł na pobocze, był zakleszczony wewnątrz pojazdu. Na szczęście poszkodowany był przytomny. Strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do mężczyzny i przekazali go pod opiekę załodze LPR. Kierowca auta dostawczego z obrażeniami został drogą lotniczą przetransportowany do szpitala w Nowym Tomyślu.
Przyczyny wypadku badali obecni na miejscu policjanci. Dodajmy, że na czas lądowania śmigłowca, akcji ratunkowej i jego startu autostrada była zamknięta w obu kierunkach - choć w tym miejscu odbywa się remont i wozy i tak puszczane są jedną nitką w dwie strony.
Remont prowadzony jest również na wysokości Kuślina i tam w poniedziałek 18 lipca w nocy - około godziny 1 - strażacy, policjanci oraz służby autostradowe interweniowali w związku z kolizją. Kierowca forda uderzył w słupki rozdzielające pasy ruchu, właśnie poprzez remont. Nikomu nic się tam nie stało.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?