Ministerstwo Edukacji i Nauki w ciągu ostatnich dni zajmuje się wymienianiem dorobku Przemysława Czarnka – ponieważ ten (na zdjęciu) od trzech miesięcy odpowiada w rządzie za obie te dziedziny. Jednym z osiągnięć kwartału ma być specjalny program ściągający do Polski medyków z innych krajów, w tym naszych rodaków. W pilotażu programu każda z uczelni medycznych mogła sprowadzić dwóch pracowników, aby ci, w zamian za stypendium, wykonywali swój zawód oraz przekazywali wiedzę następcom. Sprawdziliśmy, jak ten pilotaż wypadł w Łodzi.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
Ministerstwo Edukacji i Nauki w ciągu ostatnich dni zajmuje się wymienianiem dorobku Przemysława Czarnka – ponieważ ten od trzech miesięcy odpowiada w rządzie za obie te dziedziny. Jednym z osiągnięć kwartału ma być specjalny program ściągający do Polski medyków z innych krajów, w tym naszych rodaków. W pilotażu programu każda z uczelni medycznych mogła sprowadzić dwóch pracowników, aby ci, w zamian za stypendium, wykonywali swój zawód oraz przekazywali wiedzę następcom. Sprawdziliśmy, jak ten pilotaż wypadł w Łodzi.
„Z tego co ustaliłam, nie mamy obecnie stypendystów w ramach tego programu” – poinformowała w środę (3 lutego) Joanna Orłowska, rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
O jaki program dokładnie chodzi? W ramach „Medyk NAWA” (od Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej) zakwalifikowani na pilotaż medycy mogą liczyć na roczne stypendia w wysokości 7,5 tys. zł miesięcznie dla lekarzy oraz 5 tys. zł miesięcznie dla pielęgniarek i położnych. Medyk otrzyma także jednorazowy dodatek na zagospodarowanie się (12 tys. zł) oraz tzw. dodatek mobilnościowy (5 tys. zł dla stypendysty i 2 tys. zł dla każdego członka rodziny). Nabór trwał w listopadzie 2020 r., start staży zaplanowano przed końcem marca 2021 r.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
„Liczymy, że ten pilotażowy program będzie zachętą do powrotu do kraju również dla naszych rodaków, którzy kiedyś wyjechali za granicę, a po Brexicie myślą o przeprowadzce do Polski. Polacy stanowią dużą grupę zawodową w angielskiej służbie zdrowia. Szacuje się, że pracuje w niej ok. 10 tys. Polek i Polaków” – mówił ogłaszając program w końcówce października wiceminister Wojciech Maksymowicz (na zdjęciu), ówczesny zastępca Przemysława Czarnka.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>