Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były dyrektor szpitala w Bełchatowie stanie przed sądem

Maciej Wiśniewski
Maciej Wiśniewski
Akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi L., byłemu dyrektorowi szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie, wpłynął do sądu. Grozi mu nawet 10 lat.

Przekroczenie uprawnień w związku z korzystaniem z ryczałtu na użytkowanie własnego samochodu do celów służbowych zarzuca Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie Mirosławowi L., byłemu dyrektorowi Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie. Przez trzy lata pobierał on ryczałt - 250 zł miesięcznie - choć w czerwcu 2012 roku stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Został wówczas zatrzymany przez policję w Pabianicach. Miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.

Sprawa wyszła na jaw pod koniec kwietnia. Prokuratura wszczęła śledztwo po tym, jak donos na dyrektora złożył jeden z pracowników szpitala. Mirosław L. nie miał bowiem prawa zawierać umowy z Urzędem Marszałkowskim na ryczałt za używanie własnego samochodu do celów służbowych. Zgodnie z umową traciła ona moc w chwili utraty prawa jazdy. Ale przez blisko trzy lata Mirosław L. ukrywał ten fakt. Już po utracie prawa jazdy zawarł trzy umowy na pobieranie ryczałtu samochodowego.

Dopiero kiedy wyrok za jazdę po pijanemu się zatarł, Mirosław L. powiedział o nim swoim przełożonym. Dariusz Klimczak, wicemarszałek województwa, podkreślał, że Mirosław L. sam opowiedział o swoim konflikcie z prawem. Na początku maja Mirosław L. został odwołany z funkcji dyrektora szpitala w Bełchatowie.

Prokuratura materiał dowodowy zebrała już dawno, ale akt oskarżenia wysłano do sądu dopiero w ubiegłym tygodniu. Śledczy czekali, bo Mirosław L. złożył wniosek o zapoznanie się z aktami sprawy, po czym poszedł na urlop. Na razie nie ma jeszcze terminu rozpoczęcia procesu przed sądem karnym. Za przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Po ujawnieniu sprawy były już dyrektor bełchatowskiej placówki podkreślał, że cały czas używał swojego samochodu do celów służbowych. Był wożony przez kierowcę.

Mirosław L. nie pozostawał długo bez pracy. Kilka miesięcy temu znalazł zatrudnienie w prywatnej spółce medycznej w Bełchatowie. Jest tam menedżerem.

Od 5 maja szpitalem zarządza Wanda Golec, wicedyrektor ds. finansowych. Urząd Marszałkowski przeprowadził konkurs na nowego dyrektora. Zgłosiło się 7 osób. Wyniki mają być ogłoszone do 17 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki