Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Całe swoje życie jestem związany ze Złotnem i Zdrowiem". Rozmowa z Jackiem Wystopem

Anna Gronczewska
Rozmowa z Jackiem Wystopem, emerytowanym pracownikiem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego, popularyzatorem Łodzi.

Otrzymał pan Odznakę „Zasłużony dla Miasta Łodzi”. Za co pana wyróżniono?
Pewnie za całokształt działalność na rzecz Łodzi. Część moich pomysłów zostało zrealizowanych, kilka jeszcze nie.

Co się udało zrealizować?

Pomnik na Wzgórzu Niepodległości, Dąb Niepodległości. Finalizuje się sprawa tablicy pamiątkowej na budynku dawnej szkoły 135 przy ul. Garnizonowej. Zbudowano ją przed wojną. Była szkołą – pomnikiem ku czci Kaniowszczyków i Zelegowszczyków. Mało kto o tym pamięta. Ja informację znalazłem w piśmie wydawanym przez Kaniowszczyków i Zelegowszczyków. Interesuje mnie bardzo Złotno. Zacząłem drążyć temat. W 1939 roku szkoła znajdowała się w stanie surowym. Jej budowę dokończono po wojnie. Patron jednak nie pasował nowej władzy. Budynek został. Mieści się w nim biblioteka, siedziba Rady Osiedla, niepełnosprawni mają klub. Budynek jest zagospodarowany. Mam nadzieję, że nie zostanie rozebrany.

Dlaczego Złotno jest panu tak bliskie?
Jestem mieszkańcem Złotna. Choć przez wszystkie historie z podziałem administracyjnym Łodzi to jedna strona ulicy na której mieszkam znajduje się na Złotnie, a druga na Zdrowiu. Jestem więc praktycznie mieszkańcem Zdrowia, choć całe życie mieszkałem na Złotnie. Od 1959 roku. Dlatego ta część Łodzi jest mi bliska.

50 lat temu Honorową Odznakę Miasta Łodzi otrzymał pana tata Zenon. To taka tradycja rodzinna?
Można tak powiedzieć. Tata całe życie mieszkał i pracował dla Łodzi. Przed odejściem na emeryturę zakład pracy wystąpił z wnioskiem o przyznanie mu takiej odznaki.

Wspomniał pan o pomysłach, których nie udało się jeszcze zrealizować. O jakie chodzi?
Proponowałem wystawienie przy stadionie ŁKS-u tablicy, że w tym miejscu stała jedna z najnowocześniejszych wież spadochronowych. Pomysł się spodobał. Władze miasta się tym zainteresowały, powstał nawet projekt, ale zabrakło pieniędzy. Myślę, że ten projekt zostanie jednak zrealizowany.

Planuje pan nową książkę?
Ukaże się drugie wydanie „Zapomnianych miejsc w Łodzi”. Będzie uzupełnione, pojawią się dwa nowe rozdziały. M.in o tablicy pamiątkowej na wspomnianej szkole i o miejscu straceń z czasów I wojny światowej.

HOROSKOP 2022

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki