CBA zatrzymało znanego łódzkiego biznesmena. Chodzi o obrót fałszywymi fakturami

Funkcjonariusze z łódzkiej Delegatury CBA wpadli na trop łódzkiego biznesmena, który oficjalnie prowadził szereg spółek handlowych i budowlanych powołanych w jednym celu - do wystawiania faktur. Lipne dokumenty finansowe krążyły między firmami, były rejestrowane, odpowiednio „opakowane” księgowo, tak aby utrudnić wykrycie procederu.

Już dziś ustalenia śledczych wskazują, że takich pozornych faktur wystawiono na co najmniej 19 mln zł.

**CZYTAJ TEŻ:

**

Agenci CBA zatrzymali 45-letniego biznesmena w jednej z łódzkich restauracji na gorącym uczynku sprzedaży fikcyjnych faktur VAT. Z naszych informacji wynika, że jest to Bartłomiej R., który prowadził kilka spółek w branżach: motoryzacyjnej, odzieżowej i konsultingowej.

Oprócz głównego organizatora funkcjonariusze CBA zatrzymali także jego dwóch pomocników, szefa jednej ze spółek - tzw. słupa oraz dwóch pośredników. W realizacji brali udział także funkcjonariusze Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego.

Zabezpieczono wiele dokumentów - w tym faktury za wymyślone usługi bądź sprzedaż, nośniki elektroniczne, kilkadziesiąt kart bankowych oraz około 300 tys. zł w gotówce. - Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi zarzuty prania pieniędzy, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i fałszowania faktur - mówi Piotr Kaczorek z CBA.

Dwóch podejrzanych - główny organizator procederu i jego pomocnik- zostało tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. Wobec pozostałej czwórki prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.

To kolejne podobne śledztwo realizowane przez Delegaturę CBA w Łodzi. W sprawie rozpoczętej listopadzie 2016 r. do tej pory zatrzymano w wyniku operacji specjalnej 30 osób, które handlowały „lewymi” fakturami. Faktury opiewały na 1,7 miliona złotych.

**CZYTAJ TEŻ:

**

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem