Cegielniana rozjeżdżana przez ciężarówki. Wystające płyty zagrażają kierowcom

Płyty podniosły się w środę po południu. Mieszkańcy Cegielnianej, którzy obawiali się, że w nocy jakiś kierowca nie zauważy betonowej przeszkody, nie mogli już tego zgłosić drogowcom.

- O godz. 16.30 zarząd dróg już nie pracował. Żaden telefon alarmowy w tej instytucji nie działa. Pozostaje tylko inżynier miasta, który przyjął ode mnie zgłoszenie. Zaznaczył jednak, że może je przekazać do zarządu dopiero następnego dnia rano. Ale jakimś cudem udało mu się zorganizować ekipę drogową, która wyrównała płyty - podkreśla pan Marcin z Cegielnianej.

Takie rozwiązanie nie na wiele się zdało. Następnego dnia płyty znowu się podnosiły.

- Tak będzie codziennie, dopóki po naszej ulicy nie przestaną kursować ciężarówki na budowę Trasy Górna. Chodzi o roboty na skrzyżowaniu ulic Paradnej - Ustronnej - Trybunalskiej - podkreśla pani Anna. - W środę, między godz. 9 i 15, naliczyłam aż sto ciężarówek. Akurat mam taką możliwość, bo przebywam na urlopie.

W czwartkowe popołudnie na Cegielnianej stawiło się kilku drogowców, którzy przysypali płyty piachem. - Poinformowali nas, że więcej zrobić się nie da - wspomina pani Anna.

Zarząd Dróg i Transportu twierdzi, że Cegielnianej nie rozjeżdżają wyłącznie ciężarówki z budowy.

- Oprócz ciężarówek firmy pracującej przy ul. Ustronnej, przejeżdża tam dużo tirów do okolicznych zakładów - przekonuje Wojciech Kubik, rzecznik ZDiT. - Zobowiązaliśmy firmę Skanska do stałego monitorowania stanu tej drogi i szybkiego reagowania w razie jego pogorszenia.

A co jeśli płyty znowu podniosą się po południu lub wieczorem, gdy drogowcy już nie pracują?

- W nagłych sytuacjach można dzwonić do centrum zarządzania kryzysowego. Telefon jest na naszej stronie (42 638 49 49 - przyp. red.) - mówi Wojciech Kubik.

Pocieszeniem dla mieszkańców ul. Cegielnianej może być to, że remont pobliskiego skrzyżowania ma trwać tylko do końca sierpnia.