Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenę paliwa obniżysz kartą bankową

Joanna Pieńczykowska
Płacenie specjalnymi kartami bankowymi, może zmniejszyć wydatki na paliwo.
Płacenie specjalnymi kartami bankowymi, może zmniejszyć wydatki na paliwo. Tomasz Gola/archiwum
Banki zauważyły, że drogie paliwo to obecnie jedna z największych bolączek Polaków. Oferują kierowcom specjalne karty kredytowe i debetowe, dające zniżki na stacjach benzynowych, czasem też przy zakupie polisy komunikacyjnej czy części zamiennych.

Zniżka na zakup paliwa może sięgać nawet 5 proc. Takim najwyższym rabatem kusi Meritum Bank, który już od kilku miesięcy proponuje zmotoryzowanym kartę kredytową pod nazwą Karta Kierowcy. - To przy cenie 5,15 zł za litr benzyny daje ulgę w wysokości 0,26 zł na każdym litrze - wyliczył Michał Sadrak, analityk Open Finance. A to oznacza, że posiadacz takiej karty może kupować paliwo w średniej cenie poniżej 5 zł.

Niestety, tak wysoką zniżkę bank oferuje tylko przez trzy miesiące, potem rabat spada do 2 proc. W dodatku łączna kwota upustów jest ograniczona do 20 zł miesięcznie. Trzeba też pamiętać, że bank pobierze 5 zł miesięcznie za obsługę karty, jeśli klient nie wykona nią transakcji na co najmniej 500 zł. Na pocieszenie pozostaje możliwość przelewu z rachunku karty kredytowej na inny dowolny rachunek (np. za faktury) oraz możliwość płacenia w internecie.

Podobne karty oferują też Banku BPH i Allianz Banku i Millennium. Bank BPH ma nawet dwie propozycje. Karta kredytowa Visa z Programem Autokarta umożliwia uzyskanie zwrotu w wysokości 2,5 proc. wydatków na wszystkich stacjach benzynowych (ale maksymalnie 25 zł miesięcznie). Karta złota BPH daje 3 proc. upustu i nie jest on limitowany, dodatkowo 10 proc. zniżki w sklepie z częściami InterCars, a przy płatnościach na 5 tys. zł w ciągu kwartału klient otrzymuje 20 zł premii.

Minusem są opłaty za karty. Za Visę BPH pobierze 85 zł rocznie (ale odstąpi od opłaty, jeżeli klient wykona nią transakcje o wartości 12 tys. zł rocznie, czyli średnio 1000 zł miesięcznie). Za złotą kredytówkę w BPH trzeba zapłacić 190 zł rocznie.

- Posiadacz złotej karty powinien więc średniomiesięcznie tankować za ok. 530 zł, żeby opłata zwróciła się - zwraca uwagę analityk Open Finance.

Z kolei Allianz Bank oferuje kartę Auto z upustem 1 proc., i to na wszystkie transakcje. Po premię trudniej jednak sięgnąć niż u konkurencji. Bank wymaga, by klient wykupił ubezpieczenie komunikacyjnego w TUiR Allianz Polska (na które przysługuje dodatkowe 10 proc. rabatu) i dopiero wtedy uwalnia zaoszczędzoną kwotę gromadzoną na specjalnym subkoncie. - Oferta jest zbyt skomplikowana, żeby cieszyła się dużą popularnością - ocenia Sadrak.

Tańsze o 3 proc. tankowanie oferuje też Bank Millennium. Taką premię dostaje posiadacz karty debetowej dołączonej do Dobrego Konta.

Zdaniem ekspertów karta paliwowa to propozycja dla kierowców, którzy wydają na paliwo znaczne kwoty.

- Przykładowo: w Meritum maksymalna premia wynosi 20 zł, ale żeby ją uzyskać, trzeba w pierwszym kwartale robić transakcje na 400 zł miesięcznie, ale w kolejnych miesiącach nawet po 1 000 zł - zwraca uwagę Michał Sadrak. I dodaje, że zanim zdecydujemy się na którąkolwiek z kart dla kierowców, należy wcześniej obliczyć korzyści. - Może zdarzyć się, że roczny koszt użytkowania plastiku przekroczy sumę zgromadzonych bonusów - mówi Sadrak. Często lepszym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie ze zwykłej karty kredytowej połączonej z programem zwrotu części poniesionych wydatków. Takie karty oferują obecnie m.in.: Alior, Bank Pocztowy, BGŻ i Polbank.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki