W programie weźmie udział 30 kobiet dotkniętych długoterminowym bezrobociem, które mieszkają w rewitalizowanych kwartałach Łodzi. Pomoc ma trafić zwłaszcza do pań w wieku 50 plus o niskich kwalifikacjach.
Program potrwa dwa lata. W tym czasie każda z pań spotka się z doradcą zawodowym, który dobierze jej ścieżkę kariery. Będzie również mieć wsparcie psychologiczne i szkolenia zawodowe. Łódzki magistrat ma znaleźć pracodawców, którzy zaoferują kobietom staże.
Anna Głogowska-Balcerzak podkreśla, że aktywizacja zawodowa kobiet to nieco inna działalność od tej, którą centrum zajmuje się na co dzień. Jego głównym zadaniem jest bowiem pomoc kobietom, które doświadczają przemocy domowej. - Kobiety potrzebują jednak często wsparcia w znalezieniu pracy, żeby stanąć na nogi. W przyszłości dzięki programowi będą mniej podatne na przemoc, bo będą niezależne - podkreśla dyrektor Anna Głogowska-Balcerzak.
Policja w Centrum Praw Kobiet w Łodzi. Tuż po Czarnym Proteście 2017
Wynikająca z umowy unijna dotacja to duży zastrzyk finansowy dla Centrum Praw Kobiet w Łodzi. Od kilku lat nie dostaje bowiem dotacji rządowych.
Kłopoty centrum zaczęły się dwa lata temu. Wówczas Ministerstwo Sprawiedliwości nie przyznało mu dotacji, gdyż centrum ograniczało pomoc tylko do kobiet. W kolejnym roku też nie było dotacji. Ostatnio łódzki oddział centrum nie składał nawet wniosku do ministerstwa. Oddziały z innych miast także nic w ostatnim rozdaniu nie dostały.
Od tego czasu centrum próbuje związać koniec z końcem dzięki miejskim i marszałkowskim projektom na rzecz kobiet. Pomoc świadczą też wolontariusze.
- Nadal codziennie dyżuruje osoba pierwszego kontaktu. Ale na porady kobiety muszą teraz czekać dłużej - przyznaje dyrektor Głogowska-Balcerzak.
Centrum Praw Kobiet działa w Łodzi od 18 lat, w Polsce od 23 lat. W 2017 r. łódzki oddział założył 470 nowych kart dla kobiet, które zgłosiły się po pomoc. Centrum udzieliło też około 900 porad prawnych i około 600 psychologicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?