Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Zdrowia w Brzezinach chce leczyć dzieci z terenów wiejskich

Joanna Barczykowska
Okazuje się, że dzieci ze wsi cierpią na inne choroby niż ich rówieśnicy w miastach
Okazuje się, że dzieci ze wsi cierpią na inne choroby niż ich rówieśnicy w miastach Tomasz Hołod/Polskapresse
Czy dzieciom z mniejszych miejscowości i wsi w województwie łódzkim dokuczają inne choroby niż ich rówieśnikom z dużych miast? Okazuje się, że tak, dlatego powiatowe szpitale w regionie chcą się specjalizować.

Taką decyzję ogłosiły w piątek władze Powiatowego Centrum Zdrowia w Brzezinach. Szpital będzie się specjalizował w leczeniu dzieci z terenów wiejskich. W tym celu wyremontowano i dwukrotnie powiększono oddział pediatryczny.

- Dzieci, mieszkające na wsi, cierpią na inne choroby i alergie niż ich rówieśnicy z miast. Potwierdzają to nasze obserwacje, które prowadziliśmy na pacjentach trafiających na oddział pediatryczny w naszym szpitalu. Chcemy doskonalić system opieki nad tymi pacjentami - mówi dr Waldemar Wroński, ordynator pediatrii w Brzezinach.

Na jakie choroby częściej zapadają dzieci ze wsi, a na jakie z miast województwa łódzkiego?

- Zauważyliśmy, że maluchy z terenów wiejskich częściej zapadają na choroby pasożytnicze, na przykład lambliozę czy toksoplazmozę. Mamy naprawdę dużo takich przypadków, dlatego chcemy się nastawić na ich leczenie. Kolejnym problemem są specyficzne alergie pokarmowe, np. na mleko krowie. Jest też bardzo duża grupa dzieci i młodzieży, która jest zarobaczona - mówi dr Wroński.

Lekarze z Brzezin chcą wyspecjalizować się w leczeniu dzieci z terenów wiejskich, by przyczynić się do szybszego diagnozowania schorzeń. Ich zdaniem, wiele chorych dzieci z regionu trafia do lekarzy zbyt późno. Często skutki choroby są już nieodwracalne.

W wakacje na oddziale pediatrycznym w Brezinach leżała 17-latka z powiatu brzezińskiego. Od wielu lat cierpiała na niezidentyfikowane bóle brzucha. Nie widziała na jedno oko. Lekarze wykryli u niej toksokorozę, czyli niebezpieczną chorobę pasożytniczą.

- Ta dziewczyna miała bóle brzucha od 14 lat, to oznacza, że choroba tak długo się rozwijała. Powinna zostać zdiagnozowana znacznie wcześniej - mówi dr Wroński.

Dzieci z terenów wiejskich w woj. łódzkim często chorują też przez tzw. syndrom niezdrowego budynku.

- Domy na wsiach są niedogrzane, dlatego w organizmach dzieci wykrywamy nawet pleśń. Przez opalanie węglem zdarzają się podtrucia dwutlenkiem węgla. Właśnie na te konkretne schorzenia chcemy uczulić naszych lekarzy - mówi dr Wroński.

Jednym z najpoważniejszych problemów zdrowotnych dzieci w województwie łódzkim są także alergie. Okazuje się, że ich rodzaj też zależy od miejsca zamieszkania.

- Dzieci z terenów wiejskich częściej zmagają się z alergiami na pyłki, czy wiejskie roztocza, które w miastach nie występują. Z kolei dzieci z miast w regionie mają większe problemy z chorobami układu oddechowego. Najgorzej jest w Bełchatowie, gdzie występuje największe zanieczyszczenie powietrza, co przekłada się na stan zdrowia najmłodszych - mówi prof. Jerzy Stańczyk, wojewódzki konsultant ds. pediatrii w Łodzi.

O specyfice lokalnej i problemach zdrowotnych dzieci w Łódzkiem dyskutowali w piątek w Brzezinach ordynatorzy oddziałów pediatrycznych ze szpitali z całego województwa. Przyjechało 30 medyków.

- Wszystkim nam zależy na jak najlepszej opiece pediatrycznej, dlatego dwa razy do roku spotykamy się, by wspólnie dzielić się doświadczeniami i szukać rozwiązań - mówi prof. Stańczyk. - Pediatra ma być na pierwszej linii, by uniknąć w przyszłości tragicznych zdarzeń, jakie miały miejsce. Od przyszłego roku będzie to możliwe, ponieważ zmienia się prawo. Internista i pediatra będą mogli założyć poradnię lekarza pierwszego kontaktu. Do tej pory mogli to robić tylko lekarze rodzinni. Dzięki zmianie w prawie, najmłodsze dzieci będą leczone przez pediatrów, a nie przez lekarzy rodzinnych, co jest dla nas ogromnie ważne.

W szpitalach i przychodniach w województwie łódzkim pracuje 922 pediatrów. Czy to wystarczy?

- Będzie nas więcej. Ministerstwo Zdrowia w przyszłym roku przyznało nam aż 29 miejsc akredytacyjnych na specjalizację z pediatrii. Będziemy mogli kształcić młodych kolegów - mówi prof. Stańczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki