Jeszcze na początku tego roku litr benzyny 95-oktanowej na stacjach województwa łódzkiego kosztował średnio 4,6 zł, a 98-oktanowej 4,82 zł. Za litr oleju napędowego trzeba było zapłacić średnio 4,52 zł, natomiast autogazu 2,18 zł. Tymczasem w połowie listopada litr oleju napędowego na stacjach naszego regionu kosztuje 5,98 zł, natomiast autogazu 3,28 zł. Na szczęście, w ostatnich dniach ceny paliw przestały rosnąć, zwłaszcza gwałtownie.
Stabilizacja, ale...
- Ceny benzyny i oleju napędowego ustabilizowały się na większości stacji na podobnym, choc wysokim poziomie - mówi Urszula Cieślak, analityk rynku paliw i dyrektor marketingu Biura Maklerskiego Reflex z Łodzi. - Z tygodnia na tydzień coraz więcej stacji sprzedaję benzynę 95-oktanową i olej napędowy w cenie powyżej 6 złotych za litr.
Taniej nie będzie
Pod koniec ubiegłego tygodnia średnie ceny w kraju benzyny 95-oktanowej wyniosły 5,99 zł, benzyny 98-oktanowej 6,23 zł. Litr oleju napędowego w kraju kosztuje przeciętnie 6 zł, natomiast autogazu 3,29 zł. W ciągu tygodnia ceny benzyny i oleju wzrosły zaledwie o grosz na litrze, natomiast autogazu o 4 grosze. W najbliższym czasie sytuacja nie powinna się znacząco zmienić.
- Choć ceny ropy przestały rosnąć, to większej obniżki cen na rynku hurtowym prawdopodobnie nie odnotujemy, ze względu na osłabienie złotego wobec dolara - mówi Urszula Cieślak. - Można to nas jednak uchronić przed dalszym wzrostem cen na stacjach.
Przed rokiem było taniej
W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, ceny paliw są znacznie wyższe. Za litr benzyny 95-oktanowej płacimy więcej o 1,6 zł, czyli o ponad 36 proc. Litr benzyny 98-oktanowej podrożał w tym czasie o 1,5 zł, czyli o 31,8 proc. Cena litra oleju napędowego wzrosła w tym czasie o 1,71 zł, czyli o niemal 40 proc. Najbardziej w ciągu roku zdrożał autogaz, o 1,19 zł, to aż o 56,5 proc.
Wróci popyt sprzed pandemii?
Cena baryłki ropy Brent na rynkach światowych spadła poniżej 82 dolarów, o niecały dolar w ciągu tygodnia. OPEC, czyli organizacja krajów, które eksportują ropę naftową, obniżył światową prognozę popytu na ropę o 160 tys. baryłek dziennie. W przyszłym roku jednak popyt ma rosnąć i przekroczyć poziom sprzed pandemii koronawirusa.
Drogo w całej Europie
Wysokie ceny paliw utrzymują się w całej Europie. W Norwegii za litr benzyny 95-oktanowej trzeba zapłacić przeciętnie 8,89 zł, natomiast na stacjach w Niemczech 7,60 zł, a we Włoszech 8,3 zł. Litr oleju napędowego w Norwegii kosztuje 8,29 zł, a w Niemczech 7,1 zł. We Włoszech za litr tego paliwa trzeba zapłacić 7,68 zł. Na Węgrzech natomiast wprowadzono maksymalne ceny paliw na trzy miesiące. Ceny benzyny i oleju nie mogą przekraczać 6,08 zł za litr.

Śpimy krócej i coraz gorzej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?