Na sesji rady powiatu zgierskiego pojawili się wczoraj nauczyciele z Młodzieżowego Domu Kultury w Zgierzu. Chcieli, by radni wycofali się z inicjatywy likwidacji MDK.
Nauczyciele żądają remontu budynku, który od lat jest w strasznym stanie. Tymczasem starostwo chce najpierw otrzymać dofinansowanie unijne na remont i rozbudowę placówki. Po otrzymaniu dotacji MDK ma być zlikwidowany i zastąpiony inną instytucją.
-Chcemy żeby przestali karmić nas mrzonkami o unijnych projektach - mówi Aneta Kopacz, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Zgierzu. Jak podkreśla już dwa razy wnioski o dotację zostały odrzucone. - To pokazuje, że starostwo nie potrafi robić takich projektów - dodaje.
Tymczasem starosta powiatu Bogdan Jarota zwołał wczoraj konferencję prasową na której wyłożył swoje racje. Jak podkreślał rodzice wprowadzani są w błąd. Starosta wierzy, że tym razem starostwo dotację dostanie i rozbuduje dom kultury.
- Projekt na jego rozbudowę został wpisany na listę projektów strategicznych Łódzkiego Obszaru Metropolitalnego - podkreśla starosta.
Całość ma kosztować 5,5 mln zł, z tego 3,4 mln zł z dotacji unijnej. Resztę ma dołożyć starostwo. Jeśli w tym roku Łódzki Obszar Metropolitalny przyzna pieniądze, w kolejnym ruszy budowa. Do obecnego budynku dostawiony będzie nowy. To pozwoli dwukrotnie zwiększyć powierzchnię domu kultury i stworzyć w nim salę widowiskową.
Jednocześnie Młodzieżowy Dom Kultury ma przestać istnieć, a jego rolę (i dotychczasowe zajęcia) ma przejąć Centrum Kultury Powiatu Zgierskiego. Nauczyciele MDK wyrazili na zmiany organizacyjne zgodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?