Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał ukraść auto i zabić jego właściciela w garażu przy ul. Tymienieckiego?

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
archiwum Polska Press
Na ławie oskarżonych zasiądzie 21-letni Daniel T., któremu prokuratura zarzuciła kradzież drogiego samochodu i usiłowanie zabójstwa jego właściciela w garażu podziemnym przy ul. Tymienieckiego. w centrum Łodzi. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Do tych pamiętnych, dramatycznych zdarzeń doszło 10 września 2019 roku. Według ustaleń prokuratury, tego dnia Jacek S. zszedł do swojego samochodu. Był to volkswagen sharan warty około 80 tys. zł. Stał w garażu podziemnym. W aucie były m.in. dwie rakiety tenisowe, hulajnoga i fotelik dziecięcy warte w sumie 1,5 tys. zł. Drzwi do samochodu nie były zamknięte na kluczyk.

Właściciel podszedł do samochodu i ze zdumieniem zauważył nieznanego, młodego mężczyznę siedzącego w środku w fotelu kierowcy. Był to oskarżony. Zapytany przez Jacka S. co tu robi, intruz odparł, że... szuka w aucie papierosa. Właściciel pochwycił 21-latka za bluzę i wyciągnął z volkswagena, aby przytrzymać go do przyjazdu policjantów.

Doszło do szamotaniny, podczas której Daniel T. ugodził nożem pana Jacka i uciekł przez otwartą bramę garażową. Kiedy ranny mężczyzna wyszedł przed blok spotkał swoją żonę, której oznajmił, że tajemniczy mężczyzna usiłować ukraść ich samochód i że został przez niego zraniony nożem.

Z minuty na minutę pan Jacek czuł się coraz gorzej. Jego koszula zaczerwieniła się od krwi. W tym momencie podeszła do niego kobieta, którego opatrzyła. Wezwano też policję i karetkę pogotowia ratunkowego. Jacek S. został przewieziony do szpitala Kopernika, w którym lekarze zszyli mu ranę klatki piersiowej.

Trzy dni później Daniel T. został zatrzymany. Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Śródmieście. Śledczy ustalili, że po ucieczce z miejsca przestępstwa oskarżony wyrzucił nóż do jednego z koszy na śmieci stojących przy ulicy. Przeszukano je, ale noża nie znaleziono.

Ponadto wyszło na jaw, że Daniel T. 21 sierpnia 2019 roku w pobliżu Galerii Łódzkiej przy skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i al. Piłsudskiego zamierzał okraść Elżbietę S. Siedziała ona na ławce, a torebka z cenną zawartością – m.in. okulary korekcyjne znanej firmy Calvin Klein za 1,5 tys. zł, warty tyle samo złoty łańcuszek oraz telefon komórkowy oszacowany na 700 zł. Rabuś porwał torebkę i zaczął uciekać. Wprawdzie uciekł, ale bez torebki, którą porzucił. A to dlatego, że jeden ze świadków kradzieży puścił się za nim w pościg.

Podczas przesłuchania Daniel T. przyznał się do próby kradzieży torebki, której wartość – razem z zawartością – wyceniono na 4,5 tys. zł. Oskarżony nie przyznał się do usiłowania zabójstwa Jacka S. ani do próby kradzieży jego samochodu. 21-latek oznajmił, że chciał jedynie zrabować rzeczy pozostawione w samochodzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki