Chirurdzy endokrynologiczni z całej Polski obradują w Łodzi

W zjeździe i konferencji biorą udział największe autorytety z zakresu chirurgii tarczycy, przytarczyc, nadnerczy i guzów neuroendokrynnych.

- W ostatnim pięcioleciu rozpowszechniono nowe techniki operacji głównie wideoskopowe – mówi prof. Krzysztof Kuzdak, przewodniczący komitetu organizacyjnego, szef Kliniki Chirurgii Endokrynologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. - Istotny postęp i ograniczenie liczby powikłań zawdzięczamy udoskonaleniu techniki neuromonitoringu. Wprowadzenie skali Bethesda umożliwiło precyzyjne zasady kwalifikacji wola do leczenia operacyjnego i ustalenie rozległości resekcji oraz limfodenektomii w guzach złośliwych. Wymienione wyżej techniki i zasady leczenia guzów gruczołów endokrynnych wymagają szerokiego omówienia i dyskusji.

Warto zaznaczyć, że chorób tarczycy jest coraz więcej. A w Łodzi pracuje najwięcej endokrynologów i chirurgów endokrynologicznych. Tu właśnie powstała Sekcja, a potem Klub Chirurgii Endokrynologicznej. Sekcja skupia wszystkich chirurgów zajmujących się endokrynologią, a klub tych najbardziej doświadczonych. To tacy, którzy w ciągu roku wykonują co najmniej 200 operacji tarczyc.

Choroby tarczycy są jedną z chorób cywilizacyjnych. Chorują głównie kobiety(80 proc.), choć nie wyjaśniono jeszcze co jest tego powodem. Przed laty w całej Polsce przeprowadzano rocznie pięć tysięcy operacji tarczycy. Dziś liczba chorób tego gruczołu gwałtownie wzrosła. Teraz w ciągu roku w całym kraju ma miejsce miejsce ponad 25 tysięcy operacji tarczycy.