Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzy na nowotwory walczą z systemem o życie. Nie zostaną bez pomocy

Joanna Barczykowska
W tym roku Regionalny Ośrodek Onkologiczny w Łodzi leczył chorych ponad limit, m.in. na oddziale chemioterapii i radioterapii.
W tym roku Regionalny Ośrodek Onkologiczny w Łodzi leczył chorych ponad limit, m.in. na oddziale chemioterapii i radioterapii. Krzysztof Szymczak
W województwie łódzkim nowotwory są drugą, po chorobach układu krążenia, przyczyną zgonów mieszkańców. Liczba chorych wzrasta z roku na rok, a pieniędzy na leczenie wszystkich w systemie brakuje. W tym roku Regionalny Ośrodek Onkologiczny w Łodzi leczył chorych ponad limit, m.in. na oddziale chemioterapii i radioterapii. Nadwykonania sięgnęły 13 milionów złotych. NFZ zwrócił tylko część tej kwoty.

Podobne problemy są w innych województwach, dlatego organizacje pozarządowe z całej Polski wspólnie z lekarzami stworzyły Polską Koalicję Pacjentów Wykluczonych.

- Chodzi o pomoc pacjentom onkologicznym, którzy nie znajdują oparcia w systemie opieki zdrowotnej, czyli stają się wykluczeni przez system - tłumaczy Patrycja Felińska, koordynator projektu. - Pacjent wykluczony to chory, który ma utrudniony dostęp do diagnozy. Zbyt długo oczekuje na leczenie. Kolejki wynikają z faktu, że w Polsce leczenie nowotworów nie jest traktowane jako procedura ratująca życie. Rak nie poczeka. Pacjent wykluczony to chory, który nie otrzymuje na czas leczenia oraz informacji na temat dalszego postępowania. Ze względu na limity dochodzi do sytuacji, że chorzy leczeni są tylko paliatywnie zamiast onkologicznie.

CZYTAJ TEŻ: Ośrodek onkologiczny w Łodzi ma już 15 mln zł nadwykonań w 2013 r.

W województwie łódzkim pacjentom chorym na raka, którzy mają problem z dostaniem się do odpowiedniego specjalisty, zbyt długo oczekują na badania czy operację, albo walczą o leczenie niestandardowe, ma pomagać Fundacja "Kocham życie". Kto może się zwrócić do fundacji?

- Pacjent, który zbyt długo oczekuje w kolejce do leczenia czy diagnostyki albo chory, któremu odmówiono leczenia niestandardowego, a jest ono jego jedyną szansą na przeżycie. Teraz prowadzimy sprawę pacjenta z Piotrkowa Trybunalskiego, który choruje na raka prostaty. Pacjent na początku leczony był chemią standardową, ale okazało się, że potrzebna jest terapia niestandardowa. Walczymy o nią. Teraz pacjent leczony jest tylko paliatywnie - mówi Felińska.

Lekarze walczą też o to, by nie było limitów na leczenie nowotworów.

- W Polsce żyje pół miliona ludzi z nowotworami. Z danych NFZ wynika, że aż jedna czwarta z tych osób czeka w kolejkach. Powoduje to zaostrzenie choroby. Wszystkiemu winne są limity, a przecież nowotwór nie poczeka. Kolejki do leczenia chirurgicznego, diagnostyki po leczeniu i dalej kolejki do następnej fazy leczenia - mówi Jacek Gugulski, wiceprezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

W Łódzkiem pacjenci, mający problem z uzyskaniem leczenia na czas, mogą zgłosić do Fundacji "Kocham życie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki