Policjanci rozpoznali go i zatrzymali w momencie, gdy jechał volkswagenem golfem ulicą Drukarską na Bałutach. Nie stawiał oporu. W bagażniku jego auta znaleziono dwa kije bejsbolowe. Najpewniej jednego z nich użył podczas najazdu na Tesco (jego kompan, który jest ścigany, wymachiwał siekierą).
- W piątek 21-latek został przesłuchany w prokuraturze na Bałutach i usłyszał zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Podejrzany przyznał się do winy. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Rafał K. jest dobrze znany policji. Był już notowany m.in. za pobicie. Prokuratorzy skierowali w piątek w jego sprawie wniosek o areszt tymczasowy, który zostanie rozpatrzony przez Sąd Rejonowy w Łodzi.
Do bijatyki w Tesco - na oczach przerażonych klientów i pracowników - doszło w czwartek o godz. 17.30. Z relacji świadków wynika, że doszło do porachunków między dwoma grupami pseudokibiców.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka bijatyka w Tesco. W ruch poszła siekiera [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?