W niedzielę, 13 grudnia, ze stawu w Wiewiórowie (gmina Lgota Wielka) w powiecie radomszczańskim wyłowiono zwłoki kobiety. Ciało rano zauważył właściciel nieogrodzonego stawu hodowlanego. Okazało się, że to 46-letnia mieszkanka gminy Lgota Wielka.
Na miejscu działania prowadziła policja, prokurator oraz straż pożarna. Śledczy ustalają, jak doszło do tragedii nad stawem we wsi Wiewiórów.
Na ciele kobiety nie znaleziono śladów, które wskazywałyby na udział w zdarzeniu osób trzecich. Lekarz na chwilę obecną stwierdził, że przyczyna śmierci kobiety jest nieznana. Trwają dalsze ustalenia okoliczności zdarzenia - mówi podinspektor Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - Wiemy jedynie, że kobieta wyszła z domu sama w sobotnie popołudnie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?