Cienie i blaski przebudowy łódzkich dróg

Na początku kadencji nowe władze miasta nie musiały się martwić o inwestycje drogowe, bo poprzednicy rozpoczęli je na trzech ważnych ulicach. Od 2010 r. trwała przebudowa Rudzkiej, Limanowskiego i Rokicińskiej. Wystarczyło spić śmietankę, ale nie za bardzo się to udało. Chociaż modernizacja Rokicińskiej zakończyła się zgodnie z planem w maju 2011 r., to kierowcy pojechali nią dopiero w lipcu. Przedłużały się odbiory techniczne. Niestety, nie wszystkie roboty były dopięte na ostatni guzik, a dokumentacja miała sporo luk. Na dwumiesięcznego opóźnienie władze miasta przymknęły oko. Hanna Zdanowska z uśmiechem oddała do użytku zmodernizowany odcinek Rokicińskiej, włączając uroczyście sygnalizację na skrzyżowaniu z al. Józefiaka.

Jeszcze gorzej było z przebudową Rudzkiej. Miała się ona zakończyć w listopadzie 2011 r., ale ostatecznie roboty przeciągnęły się do maja ubiegłego roku. Fakt, poszerzono zakres robót, ale największe opóźnienie spowodował konflikt Zarządu Dróg i Transportu z zakładem energetycznym o przełożenie kabli z jednych słupów na drugie. Mimo to podczas wizyty Hanny Zdanowskiej na ul. Rudzkiej (styczeń 2012 r.) prezydent miasta zrugała publicznie wykonawcę robót.

Letnimi remontami w 2011 r. władze miasta też nie mogły się było pochwalić, bo zaczęły się one dopiero pod koniec lipca i ciągnęły się do późnej jesieni. Co gorsza, osiem ulic remontowano w tym samym czasie, więc po mieście jechało się w żółwim tempie. Sparaliżowany był szczególnie Widzew, bo nie dość, że remontowano ulice Augustów i Rokicińską, to jeszcze władze miasta zdecydowały o budowie świateł na rondzie Inwalidów. W tym samym czasie ruch w centrum paraliżował remont al. Włókniarzy i Jana Pawła II.

Na tym nie koniec, bo za kadencji obecnych władz zbliżająca się zima nie oznaczała końca robót drogowych. Wręcz przeciwnie. Po Wszystkich Świętych rozpoczęto remont torów na ul. Puszkina, który z godnie z umową miał się zakończyć 15 grudnia, ale oczywiście się nie skończył. Remont torowiska przeciągnął się do maja ubiegłego roku , więc kierowcy zostali na zimę ze zwężonymi jezdniami, a pasażerowie MPK bez linii tramwajowej nr 3.

Na Bałutach sytuacja wyglądała lepiej. Chociaż w październiku 2011 r. rozpoczęła się przebudowa ul. Łagiewnickiej i remont torowiska na Dolnej, to pierwszą z tych ulic wyłączono z ruchu dopiero po zimie.

Zatem pod koniec 2011 roku inwestycją, którą można było się pochwalić była tylko przebudowa Limanowskiego (zaczęta przez poprzedników). Dlatego właśnie tam Hanna Zdanowska zorganizowała konferencję (listopad 2011 r.), na której poinformowała o inwestycjach i remontach drogowych w 2012 roku. Podkreśliła, że na szesnaście inwestycji i remonty dróg pójdzie aż 520 mln zł, z czego 210 mln zł zostanie przeznaczone na budowę Trasy Górna.

Ostatecznie jednak całkowite wydatki w 2012 r. na budowę, modernizację i remonty dróg wyniosły 265,1 mln zł. Ale problem był nawet ze znalezieniem pieniędzy na remont torów na ul. Przybyszewskiego, które były w opłakanym stanie i zagrażały bezpieczeństwu pasażerów MPK. Dyrekcja ZDiT prosiła o radnych o dodatkowe środki na sesji w dniu 16 maja 2012 r. I chociaż pieniądze w budżecie się znalazły, to znowu remont torów na Widzewie rozpoczął się dopiero w listopadzie. Tym razem zawiniły odwołania od przetargu.

Chociaż w listopadzie 2011 r. prezydent Zdanowska wspominała o 520 mln zł przeznaczonej na drogi , to szybko tę kwotę odchudzono. Pulę 347 mln zł przewidzianych w projekcie budżetu na inwestycje zmniejszono o 73 mln zł. Ostatecznie jednak na inwestycje drogowe wydano w ubiegłym roku 227 mln zł. Na remont infrastruktury tramwajowej w 2012 r. ZDiT wydał natomiast 8,5 mln zł. O 29,6 mln zł więcej drogowcy wyłożyli na remonty dróg. Nowego asfaltu doczekało się kilkanaście ulic,z czego pięć wytypowali łodzianie. Władze miasta zorganizowały w tym celu specjalną sondę. I chociaż plebiscyt rozstrzygnięto w kwietniu, to roboty na nich, jak i na pozostałych drogach, rozpoczęły się pod koniec lata. Remonty dróg trwały w ubiegłym roku aż do późnej jesieni. Jeszcze pod koniec listopada rozpoczynano remont na Łagiewnickiej - al. Sikorskiego (odcinek Sowińskiego-Nastrojowa). Także 38,1 mln zł wydanych w ubiegłym roku na remonty dróg łódzcy kierowcy bardzo odczuli.

Podczas ostatniego posiedzenia komisji rewizyjnej Rady Miejskiej jej przewodniczący Władysław Skwarka rozliczył ZDiT z niewykonanych prac. Głównie są to dokumentacje związane z inwestycjami. Dotyczy to m.in. ulic Strykowskiej, obwodnicy Nowosolnej i Brzezińskiej, trasy W-Z, Pomorskiej, Tuwima, mostu na Tomaszowskiej, Maratońskiej jako drogi dojazdowej do S14 oraz dróg wokół stadionu Widzewa. Nie stworzono też koncepcji trzeciego etapu Trasy Górnej oraz Konstytucyjnej.
Natomiast Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta, podsumował, że wydatki na transport i łączność wyniosły ogółem w ubiegłym roku 19,7 proc. miejskich wydatków, czyli 654 mln zł. W tym na inwestycje w dziale transport i łączność wydano 168 mln zł, czyli 40 proc. kwoty na wszystkie inwestycje.

W tym roku drogowcy mogą wydać na inwestycje aż 670,5 mln zł. Tym razem na Trasę Górną przewidziano 280 mln zł. Całkowity koszt tej inwestycji, która ma się zakończyć w drugiej połowie przyszłego roku, to 446 mln zł. Drugą ważną inwestycją jest modernizacja i rozbudowa Trasy W-Z. W tym roku przewidziano głównie prace projektowe, więc wydatki na ten cel nie będą olbrzymie. Jednak cały koszt inwestycji to aż 623 mln zł (wkład miasta wynosi 294 mln zł).
Roboty na Trasie W-Z mają się rozpocząć jesienią tego roku, wówczas z ruchu wyłączona ma zostać część torowiska na al. Mickiewicza. To właśnie na tej ulicy, między Piotrkowską a Kościuszki, powstanie centrum przesiadkowe, gdzie trasa W-Z będzie się krzyżować z trasą Łódzkiego Tramwaju Regionalnego. Łączna długość zmodernizowanej trasy i nowego odcinka torów na Janów i Olechów wyniesie 17, 3 km.

Planowano, że gdy z ruchu wyłączone zostaną tory na al. Mickiewicza, to objazdem dla tramwajów stanie się świeżo wyremontowane torowisko na ul. Kopernika. Jego remont miał się rozpocząć wiosną i trwać do jesieni. Jednak raczej tradycyjnie nie uda się zakończyć remontu torowiska przed zimą, bo nawet nie otwarto jeszcze ofert w przetargu. Ma to nastąpić w drugim tygodniu maja. Prawdopodobnie więc przetarg zostanie rozstrzygnięty dopiero w czerwcu.
Kwota zarezerwowana na budowę i remonty torowisk w 2013 r. to 74,5 mln zł. Natomiast około 35 mln z ł z tegorocznego budżetu drogowców pójdzie na przebudowę Piotrkowskiej. Z kolei modernizacja ulicy Tuwima (Kilińskiego-Piotrkowska) oraz Struga (Piotrkowska - Kościuszki) i ul. Roosevelta będzie kosztowała 9 mln zł. Większych rewolucji drogowcy na nich nie będzie. Drogowcy wymienią tylko asfalt, a na Struga dodatkowo poszerzą chodnik kosztem jezdni, bo jest on za wąski.
Przebudowana też ma zostać ul. Kilińskiego, po której w przyszłości mają kursować tylko tramwaje. Ruch aut z Kilińskiego ma przejąć Nowotargowa. W tym roku prace na ul. Kilińskiego powinny się rozpocząć na odcinku Narutowicza-Tuwima. ZDiT przewidział na nie 1,5 mln zł. Kolejną inwestycją drogową, która ma się rozpocząć w tym roku jest przebudowa Inflanckiej. Łodzianie czekają na nią od lat, bo obecnie jazda ul. Inflancką grozi uszkodzeniem zawieszenia. Cała inwestycja pochłonie około 32 mln zł.

W tym roku rozpocznie się też przebudowa ul. Rojnej, na którą już ogłoszono przetarg. Inwestycja ma kosztować około 27 mln zł i jej zakończenie przewidziano na razie na październik 2014 r. Nowością na przebudowanej Rojnej mają być aż trzy ronda na odcinku Traktorowa-Szczecińska. Dodatkowo na Rojnej powstanie droga rowerowa, która ma się łączyć z tą, która powstaje na ul. Limanowskiego i Aleksandrowskiej. Na dokończenie dróg rowerowych na Widzewie i Teofilowie ZDiT zamierza przeznaczyć w tym roku 10 mln zł.

Pozostają jeszcze remonty ulic, na które w tym roku przewidziano ok. 29,3 mln zł. W tym ponad 8 mln zł ma iść na naprawę ulic po zimie. Asfalt zostanie wymieniony na ośmiu ulicach. Drogowcy powrócą na ul. Wólczańską, gdzie w ubiegłym roku położyli nową nawierzchnię na odcinku Mickiewicza - Czerwona. Tym razem asfalt zostanie wymieniony od Czerwonej do Pabianickiej. Remont przewidziano też na Kusocińskiego (Popiełuszki - Armii Krajowej), Sianokosy (Szczecińska - Okręglik), Giewont-Telefoniczna, Wileńskiej (Karolewska - Bandurskiego), Haśka (Milionowa-Widzewska w kierunku ul. Węgierskiej), Okręglik (Okulickiego - Sianokosy). Na razie remontowana jest ul. Wersalska.

Na inwestycje drogowe w ubiegłym roku wydano 227 mln zł, a w tym przewidziano na nie 670,5 mln zł. Remonty to znacznie mniejsza pula. W 2012 r. przeznaczono na nie około 38,1 mln zł, a w tym roku drogowcy przewidzieli na ten cel ok. 29,3 mln zł.