1/2
Nawet w brytyjskim Daily News napisano o wydarzeniach z ul....

Nawet w brytyjskim Daily News napisano o wydarzeniach z ul. Piotrkowskiej, do których doszło dwa lata temu na środku deptaka. 6 kwietnia 40-letni karzeł zaatakował kulą ortopedyczną mężczyznę siedzącego na ławce (nieopodal skrzyżowania z ul. Próchnika). Zdenerwował się, bo 50-latek nazwał jego matkę k... Bez zastanowienia chwycił stojącą przy ławce kulę ortopedyczną (należała do jeszcze innego mężczyzny siedzącego na ławce) i z całej siły uderzył nią rywala. Doszło do bójki.

- Biją się! Bijatyka! - słychać było głosy przechodniów, którzy zatrzymywali się, by obserwować rozwój wypadków.
Karzeł z Bałut - tak mówią o mężczyźnie koledzy
50-latek bił małego przeciwnika pięściami do momentu, gdy podbiegł do nich... rowerzysta.

Co się dziś dzieje z krewkim mężczyzną? Czytaj na kolejnym slajdzie

2/2
- Ziomek, ziomek, ziomek! - krzyczał cyklista, próbując...

- Ziomek, ziomek, ziomek! - krzyczał cyklista, próbując ostudzić emocje bijących się mężczyzn. W końcu przytrzymał większego z nich. Wtedy do akcji włączył się jakiś przechodzień. Ten z kolei uspokajał małego agresora.
Karzełek zaatakował kulą, a później głową w krocze - bójka na Piotrkowskiej [Foto, FILM]
- Przeproś za moją matkę! - domagał się urażony 40-latek od swojego przeciwnika. - Przeproś za matkę! - żądał konsekwentnie.

Awanturę zakończył dźwięk nadjeżdżającego radiowozu policji. Mierzący ok. metra mężczyzna oswobodził się z objęć przechodnia i... uciekł.

- Funkcjonariusze ustalili, że panowie dobrze się znali. Uczestnik bijatyki, którego zostali na miejscu, nie złożył żadnej skargi - mówi asp. sztab. Radosław Gwis. - Stuzłotowym mandatem został natomiast ukarany jeden ze świadków zdarzenia - za używanie wulgarnych słów.

Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, to nie pierwszy incydent z udziałem małego 40-latka nazywanego karłem z Bałut.

- Ostatnio ten karzeł jechał na rowerze z piwem w ręku i pluł na przechodniów - mówi pani Grażyna z Bałut.



Film: Zuzia Kotkowska

Jak przyznaje asp. sztab. Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, na ul. Piotrkowskiej często dochodzi do bijatyk, ponieważ tu skupia się życie towarzyskie Łodzi. Szczególnie w weekendy. Nierzadko bójki zaczynają się w dyskotekach i pubach, a później przenoszą się na deptak. Zwykle przyczyną awantur jest alkohol. Jak widać, monitoring oraz patrole straży miejskiej i policji to za mało, by zapewnić bezpieczeństwo i porządek.


Karzeł podobno często wdaje się w konflikty na tle kibicowskim, bo jest zagorzałym fanem ŁKS. Małego mężczyznę z ul. Lutomierskiej (bo tam mieszka) dobrze znają też policjanci.


Z nieoficjalnych informacji, jakie posiadamy wynika, że 42 letni dziś karzełek został zatrzymany...

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Zobacz również

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Polecamy

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski