5/9
Spożywanie pizzy, kebabów czy hamburgerów jest bardzo...
fot. shaiith/123RF

Fast food

Spożywanie pizzy, kebabów czy hamburgerów jest bardzo popularne, ze względu na krótki czas oczekiwania na zamówienie. Niestety, większość takich produktów jest źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, które przyczyniają się do zaburzeń gospodarki lipidowej i wzrostu cholesterolu we krwi.

Szczególnie smażone mięso, z dodatkiem ogromnej ilości sosu jest nie tylko ciężkostrawne, ale również bardzo kaloryczne. Warto gotowe posiłki zastąpić domowym fast food w odchudzonej wersji. Zamiast klasycznego burgera ze smażonym mięsem wołowym można wybrać z pieczoną piersią kurczaka, tłuste sosy zastąpić tymi na bazie jogurtu naturalnego, a klasyczne frytki – pieczonymi ziemniakami w ziołach.

6/9
Panierowanie, a następnie smażenie, szczególnie mięsa jest...
fot. gbh007/123RF

Smażone potrawy

Panierowanie, a następnie smażenie, szczególnie mięsa jest bardzo popularne w naszej rodzimej kuchni. Panierka, składająca się zazwyczaj z bułki tartej lub płatków kukurydzianych w dużym stopniu pochłania tłuszcz, a cholesterol zawarty w mięsie pod wpływem temperatury ulega utlenieniu.

Utleniony cholesterol nasila odkładanie się blaszki miażdżycowej w tętnicach i zwiększa ryzyko zawałów oraz choroby Alzheimera.

Najlepszą obróbką termiczną wydaje się zatem gotowanie, gotowanie na parze, pieczenie w piekarniku lub frytkownicy beztłuszczowej.

7/9
Spożywanie alkoholu, przy wysokim stężeniu cholesterolu we...
fot. volff/123RF

Alkohol

Spożywanie alkoholu, przy wysokim stężeniu cholesterolu we krwi również nie jest wskazane, ponieważ może nasilać odkładanie się blaszki miażdżycowej w tętnicach.

Lampka czerwonego wina jest źródłem polifenoli, czyli składników o działaniu chroniącym komórki organizmu przed uszkodzeniem, spowodowanym przez wolne rodniki tlenowe, jednak picie czerwonego wina nie ma wpływu na obniżenie cholesterolu frakcji LDL we krwi.

Zaleca się zatem, aby ograniczyć lub całkowicie wyeliminować picie alkoholu, a w szczególności piwa i alkoholi wysokoprocentowych np. whisky lub wódki.

8/9
Z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Medyczny w Łodzi...
fot. rafaelbenari/123rf

Palenie tytoniu

Z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Medyczny w Łodzi wynika, że osoby niepalące mają mniejsze stężenie cholesterolu frakcji LDL, niż palacze.

Warto wspomnieć, że osoby palące zdecydowanie częściej doświadczają zawału serca lub udaru mózgu. Rzucenie palenia znacząco poprawia profil lipidowy i powoduje wzrost stężenia „dobrego” cholesterolu, czyli frakcji HDL.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD

Manufaktura wczoraj i dziś. Zobaczcie jak wyglądała przed rewitalizacją!

Manufaktura wczoraj i dziś. Zobaczcie jak wyglądała przed rewitalizacją!

Nowe sklepy i restauracje w Manufakturze. Zobacz co się otworzyło i co się pojawi!

Nowe sklepy i restauracje w Manufakturze. Zobacz co się otworzyło i co się pojawi!

Zobacz również

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD