W środę 4.07 po godz. 15 kobieta prowadząc renault twingo próbowała skręcić w lewo z drogi osiedlowej w ul. Tatrzańską. Nie ustąpiła pierwszeństwa mężczyźnie, który jechał volkswagenem touareg od ul. Dąbrowskiego.
Siła uderzenia volkswagena w renault była tak wielka, że samochód kobiety został rzucony na słup oświetleniowy. W wyniku wypadku 39-letnia kobieta z bardzo poważnymi obrażeniami lewej części ciała została odwieziona do szpitala im. Kopernika. Do tego samego szpitala odwieziony został 38-letni kierowca terenowego volkswagena, którym po zderzeniu uderzył jeszcze w drzewo. Kierowcy byli trzeźwi.
- Kobieta z twingo to nasza klientka, a wypadki w tym miejscu są na porządku dziennym - mówi Piotr Lemański z pobliskiej pralni Eko Serwis.
- Droga osiedlowa, z której wyjeżdżała prowadzi oprócz bloków mieszkalnych do przedszkola. Ruch jest coraz bardziej wzmożony, często nie można przez kilka minut włączyć się do ruchu. Od ponad 20 lat mieszkańcy proszą o zainstalowanie sygnalizacji świetlnej dla pieszych, ale cały czas bezskutecznie. Z okien naszej pralni ciągle obserwujemy ludzkie tragedie, którym przecież można zapobiec - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?