W jednej z wersji brzmi ona: „To największą w Łodzi troską, by Łódź całą - zmieścić na Piotrkowską”, i trafiając w oczywisty kompleks, obnaża słabość myślenia o mieście, które nie ogranicza się do centrum. Gdyby Sztaudynger żył, mógłby dziś napisać: „W Łodzi znowu mają biedę - wszystko zmieścić w EC1”.
Nie jest ono tym, czym miało być i trzeba wypełniać je treścią. Czasem sztucznie. I idzie to mozolnie. Nawet narodowa instytucja filmowa działa dziś tylko na papierze. Dokooptowano tam też Centrum Komiksu. Naturalnie, jest ono bardzo rozwojowe, może być komórką merytoryczną, ale też robić różne okazjonalne wydarzenia i wydarzonka. I dobrze, one też mogą być i mieć jakąś rolę. Ale warto pamiętać, że EC1 musi wykazać się statystykami przed unijnymi instytucjami, które jego powstanie dofinansowały.
I znów: władze postawią na wydarzenia, która są dla miasta i naszej kultury jak puste kalorie czy wręcz przeciwnie? Wypada wierzyć, że mają wciąż jeszcze doświadczonych urzędników, którzy kulturę rozumieją - i ich właśnie posłuchają. Gorzej jeśli dadzą się nabrać na myślenie o kulturze w kategoriach doraźnych i schematycznych wydarzeń (eventów), obliczonych głównie na medialny oddźwięk i statystyki. Bo na pewno nie na rozwój miasta i łodzian - ten nie dokonuje się przez eventy.
Tymczasem zaczynająca się w niedzielę 7. edycja akcji „Dotknij Teatru” jest ważna (i podchwycił ją kraj), bo nie jest zawieszona w próżni. Mamy jeszcze środowisko twórców i sieć instytucji (domów kultury, teatrów), które przez rok krzewią kulturę teatralną od małego. Ale jeśli „najważniejszą osobą w łódzkiej kulturze” nazywana jest w niektórych mediach dyrektorka Łódzkiego Centrum Wydarzeń (bez względu na to, kto sprawuję tę funkcję), które ma organizować eventy, to winszować. Miastu, łodzianom i władzy, która nie wie co cenić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?