Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się śni ludziom na stanowiskach

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński Grzegorz Gałasiński
Mało kto wie, ale nie tylko w warszawskich redakcjach pojawiają się różne taśmy i nagrania. Do naszej też trafiają rzeczy niepospolite. Ostatnio, na przykład, słynna wróżka, która codziennie pisuje nam horoskopy, pochwaliła się dokumentami, które zostawił w jej gabinecie poważny urzędnik. Wypytywał o wpływ snów na rzeczywistość. Zapiski nie mają daty, nazwisk, charakter pisma zdradza osobę wrażliwą. Z uwagi na ważny interes społeczny, postanowiliśmy je opublikować. O czym marzą, o czym śnią ludzie na stanowiskach?

"Prezydent miasta w centrum kraju: Targowisko na osiedlu, godziny poranne. Siaty pełne, że ręce urywa. Płacę za pietruszkę i por, a kobieta nie chce pieniędzy. Wariatka? Chce tylko usłyszeć czy kocham ją i miasto. To nawet taniej będzie. Kocham, mówię, i już chcę iść, ale ciągnie mnie za rękaw jakaś inna babunia, i też pyta czy kocham. Ależ kocham, kocham bardzo. Aż tu ludzi się tabun zebrał i pcha, ciśnie, siatki mi podrze. Kocham, no, naprawdę i na serio kocham wszystkich...".

"Dyrektor jednej z miejskich spółek: Szosa szeroka, sunę nią szybko. Nie nad dachami domów tylko na wprost okien, ale cóż, nasze miasto potrzebuje wizjonerów. Na końcu tej drogi czeka nas światowa sława. Choć mnie się marzy inna - filmowa. Gdyby tak wygrać casting do roli Brudnego Harry'ego. Dość mam roli czarnego charakteru...".

"Dyżurna społecznica o czułym sercu: Udało się, wszystkie kamienice wyremontowane. Tylko u lokatorów czuć ewidentny brak miłości do miasta. I identyfikacji z nim. Trzeba wymodelować ich dusze... tfu, tfu... ducha. Wszystko obliczone: tożsamościowe pikniki przy komórkach, tożsamościowe spacery ze smartfonem, tożsamościowy konkurs "Policz pustostany". Milion złotych to chyba nie będzie za drogo? Niech żyje klasa robotnicza!".

Tu zapiski stają się nieczytelne. Z naszych ustaleń wynika jednak, że wpływ sennych rojeń na rzeczywistość jest niewielki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki