Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polki lepsze od Węgierek! Zagrają o półfinał mistrzostw świata!

(paz)
Małgorzata Stasiak wróciła do składu reprezentacji. W meczu z Węgrami nie zdobyła jednak bramki.
Małgorzata Stasiak wróciła do składu reprezentacji. W meczu z Węgrami nie zdobyła jednak bramki. zprp.pl
Reprezentacja Polski pokonała Węgry 24:23 w meczu 1/8 finału mistrzostw świata piłkarek ręcznych rozgrywanych w Danii. To oznacza, że Polki nie tylko powalczą o awans do półfinału MŚ, ale też zagwarantowały sobie udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

W meczu wystąpiła Małgorzata Stasiak, rozgrywająca Pogoni Baltica Szczecin, która kilka dni temu doznała kontuzji stawu skokowego i było podejrzenie, że może już w duńskim turnieju nie zagrać.

Polki, zwłaszcza w pierwszej połowie grały bardzo dobrze. W pewnym momencie prowadziły nawet 10:4. Węgierki jednak rozpoczęły pościg i tuż przed przerwą wyszły na prowadzenie 13:14.

Od początku drugiej połowy na lewym rozegraniu grała wspomniana Stasiak. Na kwadrans przed końcem był remis po 20. Koncertowo spisywała się Karolina Kudłacz-Gloc. Dzięki jej trafieniom Polki prowadziły 24:22. Oba zespoły w końcówce pudłowały na potęgę. Więcej szczęścia i zimnej krwi zachowały jednak Biało-czerwone i to one wystąpią w ćwierćfinale!

Polki w środę zagrają o półfinał z Rosją lub Koreą Południową.

Polska - Węgry 24:23 (13:14)
Polska: Wysokińska, Gawlik - Kudłacz-Gloc 8, Achruk 4, Kulwińska 3, Kobylińska 3, Niedźwiedź 2, Stachowska 1, Kocela 1, Zalewska 1, Sądej, Stasiak.
Węgry: Kiss, Biro - Hornyak 5, Szucsanszki 5, Szöllösi-Zacsik 4, Görbicz 3, Kovacsics 2, Triscsuk 2, Mayer 1, Tomori 1, Pappne Szamoransky, Bognar-Bodi, Szekeres, Planeta, Kovacsicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński