- Polski rynek piwny w ostatnich latach wszedł w fazę dojrzałości, nasycił się - tłumaczy Dawid Piekarz ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego ''Browary Polskie''. I dodaje, że nie sprzyjały branży tragiczne wydarzenia kwietnia 2010 r., żałoba narodowa, późniejsze powodzie, a także specyficzna pogoda (lato gorące, ale krótkie, wczesna i ostra zima).
Ale producenci mają nadzieję, że w tym roku sytuacja się nieco poprawi. Zwłaszcza że wielkimi krokami zbliża się Euro 2012. Liczą, że piłkarskie mistrzostwa jak zwykle kojarzyć się będą kibicom z biesiadowaniem przed telewizorami i w pubach. Taką nadzieję ma m.in. duński Carlsberg, który ma obecnie ok. 15,5 proc. udziału w polskim rynku piwa. Jako sponsor Euro 2012 zapewnił sobie wyłączność na reklamę i sprzedaż chmielowego trunku podczas meczów oraz imprez transmisyjnych. A teraz zapowiada, że jeszcze w tym roku rozpocznie największą w historii kampanię reklamową, m.in. związaną z piłkarskimi mistrzostwami.
Również Grupa Żywiec, która ma ok. 30 proc. udziałów w rynku piwa, duże nadzieje wiąże z rokiem mistrzostw. - Planujemy jeszcze przed Euro 2012 znacząco zwiększyć sieć naszych piwiarni pod szyldem Warka - mówi Sebastian Tołwiński, rzecznik prasowy Grupy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?