Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coca-Cola porozumiała się ze związkami zawodowymi

Jolanta Sobczyńska
Krzysztof Szymczak
W piątek 155 pracowników łódzkich zakładów Coca-Cola HBC Polska ma dostać do podpisania wypowiedzenia umowy o pracę. Jeśli to zrobią, obejmie ich zwolnienie grupowe na zasadach, jakie z dyrekcją firmy podpisały w środę trzy działające w zakładzie związki zawodowe. Co firma zaproponowała zwalnianym pracownikom? Nie wiadomo. Szczegóły najpierw mają poznać sami pracownicy.

5 stycznia 2012 roku pracownicy łódzkiego zakładu Coca-Coli dowiedzieli się, że firma likwiduje linie produkcyjne w naszym mieście i zwalnia około 160 z 260 pracowników. O zachowanie miejsc pracy lub godne warunki zwolnienia postanowił jednak walczyć w imieniu pracowników związkowcy z "Solidarności". Pikiety w obronie łódzkich pracowników Coca-Coli organizowała "S" w kilku miastach w Polsce. 9 stycznia rozpoczęły się zaś konsultacje między trzema działającymi w zakładzie związkami zawodowymi a dyrekcją firmy.

- Mogę tylko potwierdzić, że w środę zawarliśmy porozumienie dotyczące zwolnień grupowych ze wszystkimi związkami zawodowymi - z Solidarnością również - mówi Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska. - Na jakich zasadach? Nie mogę tego powiedzieć.
Jako pierwsi, 27 stycznia, poznają je pracownicy zakładu.

- Tego dnia będziemy podpisywać porozumienia z każdym pracownikiem z osobna - dodaje dyrektor Jacaszek. - Każda osoba pozna wysokość odprawy i ekwiwalentu za urlop. Pracownicy dostaną wypowiedzenie do 29 lutego. Za skrócony czas wypowiedzenia (krócej niż 3 miesiące - przyp. red.) też otrzymają stosowną kwotę pieniędzy - zgodnie z prawem pracy. Pracownicy dostaną wypowiedzenia bez konieczności świadczenia pracy.

Sławomir Maciaszczyk, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" w Coca-Coli również zasłania się tajemnicą, gdy pytamy o porozumienie.

- Z szacunku do pracowników nie mogę zdradzić - mówi Maciaszczyk. - Oni mają je poznać pierwsi.

Czy pracownicy stawią się 27 stycznia w zakładzie po wypowiedzenia? Przewodniczący Maciaszczyk twierdzi, że ci, którzy 5 stycznia byli w zakładzie zostali poinformowani przez dyrekcję, że do 26 stycznia są zwolnieni ze świadczenia pracy. Ale nie przyjście do pracy 27 stycznia będzie traktowane jak nieusprawiedliwiona nieobecność., a za to grozi nawet zwolnienie dyscyplinarne. Pozostali pracownicy mieli być o tym informowani telefonicznie.

Na jakie odprawy mogą liczyć pracownicy? Żadna ze stron nie chce tego zdradzić. Podczas pierwszych konsultacji związki zawodowe usłyszały, że ci, którzy rozstaną się z pracodawcą za porozumieniem stron mogą liczyć na dodatkowe odprawy, czyli od 2 do 4 dodatkowych pensji (nie licząc 3 normalnie należących się w takiej sytuacji pensji odprawy). Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się tylko tyle, że Coca-Cola przeznaczyła na odprawy większą kwotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki