18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cochise w łódzkim klubie Iron Horse [ZDJĘCIA]

Mariusz Martynelis
Mariusz Martynelis
Zespół Cochise, z Pawłem Małaszyńskim w składzie, wystąpił w niedzielę w łódzkim klubie Iron Horse. Muzycy, poza znanymi już utworami, zagrali dwa "kawałki" z nagrywanej właśnie płyty "118".

Cochise, zespół grający muzykę z pogranicza rocka, grunge'u i metalu, zdobywa coraz większą popularność na polskiej scenie muzycznej. I nie jest to (tylko) zasługa znanego wokalisty - popularnego aktora Pawła Małaszyńskiego. Paweł-muzyk stara się ograniczać do minimum rolę swojego nazwiska w promocji zespołu. Nie jest to zresztą potrzebne. Muzyka, którą grają Paweł, Wojtek, Radek i Czarek broni się sama.

Doskonale to widać na koncertach, na których z muzyków wprost kipi energia. Jak sami powtarzają, doskonale czują się na scenie i czy grają dla kilkudziesięciu osób czy dla kilku tysięcy, za każdym razem dają z siebie wszystko. Nie inaczej było w niedzielę w Iron Horse.

Cochise zagrał doskonale już znane utwory ze swoich dwóch pierwszych albumów, wśród których nie zabrakło świetnie wypadających na koncertach coverów The Doors ("521") i Danziga ("Lick the Blood off My Hands"). Koncert rozpoczęły jednak dwie piosenki, które już wkrótce będzie można usłyszeć na najnowszej płycie zespołu - "118". Nie tylko zresztą na płycie - muzycy zapowiedzieli w niedzielę, że w przyszłym roku Cochise ponownie zawita do Łodzi z nowym materiałem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki