Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) w 2020 roku złodzieje samochodowi najczęściej polują na francuskie, niemieckie i japońskie marki pojazdów. Bmw, renault i honda - ich właściciele powinni szczególnie zadbać o ochronę przed kradzieżą. Pożądane wśród przestępców są także samochody marki audi i toyota.
Czytaj więcej na następnej stronie
W ostatnich latach zmieniły się także sposoby kradzieży. Przestępcy odchodzą od mechanicznego pokonywania zabezpieczeń i wykorzystują nowe technologie.
-Najbardziej popularna jest ostatnio metoda na tzw. walizkę. Polega ona na przedłużeniu sygnału z kluczyka i otworzeniu auta oraz uruchomienie go bez żadnych komplikacji - mówi Marcin Fiedukowicz.
Złodzieje wykorzystują do tego dwa urządzenia (warte przynajmniej po kilka tysięcy złotych), które wyglądem przypominają właśnie niewielką walizkę. Jedna walizka wzmacnia sygnał z kluczyka, a druga kopiuje go. Można to zrobić z odległości kilku, kilkunastu metrów - rabusie podchodzą do drzwi, okna domu właściciela pojazdu, albo stają za nim w kolejce w sklepie. Na rynku pojawiły się etui, które chronią kluczyki przed tym zagrożeniem. Warto także pamiętać, żeby nie zostawiać kluczyków blisko drzwi wejściowych, czy okien oraz zabezpieczyć pojazd w sposób tradycyjny - np. laską na kierownicy lub ryglem na lewarku zmiany biegów. Te proste zabezpieczenia mogą być sporym zaskoczeniem dla przestępcy, a nawet spłoszyć go.