Wojewoda łódzki wydał kolejne decyzje dotyczące przekształcania kolejnych łóżek lub całych oddziałów w covidowe. Dotyczy to Skierniewic, Łowicza, Kutna, Wielunia, a także szpitali prywatnych w Łasku, Brzezinach, Głownie i szpitala im. Bonifratrów w Łodzi. Do sieci szpitali covidowych dołączą też placówki w Wieluniu, łódzki im. WAM i szpital powiatowy w Wieruszowie.
Dodatkowo szpital w Zgierzu ma znów być szpitalem jednoimiennym. Nowi pacjenci bez koronawirusa już nie będą do tego szpitala przyjmowani, a obecnie leczeni mają być w tym tygodniu przewiezieni do innych placówek. Jak podkreśla wojewoda szpital ten musi stanowić zabezpieczenie na wypadek zwiększonej liczby pacjentów.
CZYTAJ DALEJ >>>
..
Jednak sytuacja w województwach mazowieckim, śląskim, małopolskim jest znacznie gorsza niż w regionie łódzkim. To oznacza, że mogą do nas trafić na leczenie pacjenci z tamtych rejonów. Prawdopodobnie już w tym tygodniu do szpitala w Radomsku trafi kilkudziesięciu pacjentów z województwa śląskiego. W tamtejszym szpitalu w covidowe przekształcono 80 miejsc, także z myślą o Ślązakach w potrzebie.
[cyt]- Decyzja należeć będzie do wojewody śląskiego. My jako województwo centralne będziemy starali się za wszelką cenę pomagać innym – podkreślał Tobiasz Bocheński.[/cyt]
W kwietniu nastąpi też rewolucja w szczepieniach przeciw koronawirusowi. Mają być dużo bardziej dostępne. To oznacza, że np. w Łodzi powstaną nowe punkty masowych szczepień.
- Będziemy się przygotowywać, bo jeden punkt szczepień masowych w Łodzi to za mało – mówił wojewoda.
Na razie usprawniona została logistyka w centralnym punkcie szczepień na Lumumbowie, gdzie zastrzyk dostaje codziennie 600 mieszkańców Łódzkiego. Aby zmniejszyć tłok i tworzące się kolejki utworzono tam dodatkowe punkty rejestracji i utworzono osobne wyjście.