Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej osób zbija latem punkty karne

Agnieszka Jasińska
Gdy pędzimy na urlop na naszym koncie przybywa punktów karnych
Gdy pędzimy na urlop na naszym koncie przybywa punktów karnych Piotr Krzyżanowski
Jedni chcą mieć czyste konto przed wyjazdem na wakacje, inni zbijają punkty karne tuż po powrocie z urlopu. W wakacje szkolenia, redukujące punkty, cieszą się ogromnym zainteresowaniem. We wtorek do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi przyszło ponad 30 0sób.

- Najwięcej punktów karnych kierowcy dostają na trasie nad polskie morze - ocenia Łukasz Kucharski, dyrektor WORD w Łodzi. - Większość chce jak najszybciej dojechać do celu i przez to zyskuje dodatkową pamiątkę z wakacji. Zupełnie nie rozumiem tego pośpiechu. Lepiej przecież zdjąć nogę z gazu, gdyż nie jest tajemnicą, że fotoradarów wzdłuż dróg nad Bałtyk nie brakuje.

Najstarszą osobą, która wzięła udział w szkoleniu w łódzkim WORD, był 71-latek, najmłodszy kierowca skończył 20 lat.

Kucharski podkreśla, że coraz częściej na kursy redukujące punkty karne zgłaszają się osoby, które przekroczyły już dozwolony limit.

- Myślą, że uda im się pozbyć punktów i nikt nie zorientuje się, że w ogóle nie powinni już jeździć - mówi dyrektor WORD. - Ale to tak nie działa. Przed kursem trzeba bowiem podpisać oświadczenie, że nie przekroczyło się 24 punktów. Jeśli skłamiemy, to poświadczamy nieprawdę i grożą nam sankcje prawne. A jeśli ktoś już przekroczył barierę, zdobyte punkty nie zostaną odjęte, ponieważ system weryfikacji na to nie pozwoli. Trzeba też pamiętać, że dostajemy punkty zawsze w momencie popełnienia wykroczenia. Nic nie pomoże więc nieprzyjęcie mandatu i zgłoszenie się w tym czasie na szkolenie redukujące punkty.

Żeby zbić 6 punktów karnych, trzeba zaliczyć 6-godzinne szkolenie.

- Kosztuje ono 350 zł - mówi Kucharski. - Składa się na nie m.in. spotkanie z psychologiem i policjantem. Podczas kursu kierowcom pokazywane są drastyczne zdjęcia z wypadków, są też pogadanki. Kierowca dowiaduje się, co się dzieje z jego ciałem podczas wypadku, jak się zachowuje samochód podczas zderzenia. A tego na kursie nauki jazdy nie ma.

W szkoleniu można uczestniczyć raz na pół roku. Najpierw zbijane są najstarsze punkty karne.

- Kursy są potrzebne. Z moich obserwacji wynika, że większość kierowców już nie wraca na kolejne zbijanie punktów. Szkolenie to dla nich zastrzyk świadomości - uważa Kucharski. - Zaledwie kilka procent uczestników kursu to grupa kierowców zawodowych, która wraca tu często. Wśród niej są też przedstawiciele handlowi.

Kolejne kursy redukujące punkty karne odbędą się w łódzkim WORD 13 i 27 sierpnia. Do szkolenia może przystąpić każdy kierowca, który posiada prawo jazdy dłużej niż rok. Na koniec kursu nie trzeba zdawać egzaminu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej osób zbija latem punkty karne - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki