Corelli, Telemann, Haendel, Bach na święto Trzech Króli w Filharmonii Łódzkiej

Uroczystość Objawienia Pańskiego, znana pod nazwą święta Trzech Króli, to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Z tej okazji Filharmonia Łódzka 6 stycznia zaprosi na koncert wypełniony kompozycjami inspirowanymi Bożym Narodzeniem, których niemało w historii muzyki różnych epok.

Jak zapowiada Filharmonia Łódzka, wieczór rozpocznie jeden z najsłynniejszych instrumentalnych utworów związanych ze świętami - concerto grosso „Na Boże Narodzenie” Arcangela Corellego, który był twórcą tej formy. Grupę concertina, czyli instrumentów solowych, tworzą w tym utworze skrzypce i wiolonczela, zaś osiem ogniw cyklu zestawionych zostało na zasadzie kontrastu tempa, rytmu, formy i charakteru. Ostatnia część to pastorale - stylizacja muzyki pasterskiej, symbolizująca grę pasterzy betlejemskich przy żłóbku. Corelli napisał ten koncert prawdopodobnie dla młodego kardynała Pietra Ottoboniego, który był jego patronem w Rzymie. Utwór został opublikowany dopiero w rok po śmierci autora.

Styl koncertujący jest obecny także w Suicie orkiestrowej D-dur Georga Philippa Telemanna, opartej na wzorach francuskich i brzmiącej wyjątkowo odświętnie (trąbki i kotły). Warto przypomnieć, że ten niemiecki twórca okresu baroku był kompozytorem samoukiem i jest uważany za najbardziej płodnego autora muzyki wszystkich czasów - napisał ponad 3000 utworów, często znacznych rozmiarów (niestety wiele z nich zaginęło lub uległo zniszczeniu, zwłaszcza w czasie II wojny światowej).

Program dopełni kantata „Jauchzet Gott in allen Landen!” BWV 51 Johanna Sebastiana Bacha przeznaczona „na każdy czas”, ale do okresu świątecznego pasująca jak ulał - jej tekst mówi bowiem o uwielbieniu Boga i jest dziękczynieniem za jego pomoc.
Zabrzmią także fragmenty oratorium „Mesjasz” Georga Friedricha Haendla, „uznanego przez największych sędziów za najpiękniejszą kompozycję muzyczną, jaką kiedykolwiek słyszano” - jak pisał recenzent po dublińskiej premierze dzieła. Powstały w 1741 roku utwór to najpopularniejsza kompozycja Haendla, a słynny chór „Hallelujah” z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji.

Koncert poprowadzi pochodząca z Finlandii (a mieszkająca w Krakowie) dyrygentka i skrzypaczka Sirkka-Liisa Kaakinen-Pilch. Artystka kieruje znanymi zespołami muzyki dawnej, specjalizuje się w muzyce XVIII wieku. Współpracowała m.in. z orkiestrami Fransa Brüggena i Philippe’a Herreweghe’a, jest profesor muzyki kameralnej na Uniwersytecie w Stavanger (Norwegia).
Wykonawcami wieczoru będą również: Joanna Radziszewska - sopran, Sławomir Cichor - trąbka, Anna Swoboda - gitara barokowa/teorba, Joanna Cyrulik - klawesyn, Karol Szutka - organy, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej.
Koncert zacznie się o godz. 19, a od godz. 18.15 w sali kameralnej zaplanowane jest spotkanie przedkoncertowe, podczas którego o muzyce opowie Piotr Matwiejczuk.

Joanna Radziszewska - sopran. Ukończyła z wyróżnieniem studia na Akademii Muzycznej w Krakowie. Jest laureatką III Międzynarodowego Konkursu Muzyki Dawnej „Canticum Gaudium” w Poznaniu. Repertuar artystki obejmuje dzieła od renesansu aż do muzyki współczesnej. Współpracowała z wieloma zespołami i dyrygentami (np. Marc Minkowski), prezentuje się także na operowych scenach.