Andrejs Ciganiks późno wrócił
Widzewiacy wracają do gry po dwóch tygodniach reprezentacyjnej przerwy. Jak wyglądała praca podczas tego okresu? - Pogoda nas nie rozpieszczała, ale skupialiśmy się na tym, na co mamy wpływ, czyli na pracy. Wcześniej zawodnicy dostali kilka dni wolnego, a teraz mogliśmy w dłuższym okresie przygotować się do kolejnych spotkań. Skupialiśmy się nad swoim modelem gry, a szczególną uwagę zwracaliśmy na dwa elementy, po jednym w obronie i w ataku. Jeśli chodzi o reprezentantów, to Henrich Ravas jest z nami od początku tygodnia, natomiast Andrejs Ciganiks wrócił dziś - powiedział trener Janusz Niedźwiedź.
Niedzielne spotkanie będzie rywalizacją sąsiadów w tabeli, których dzielą jedynie 3 punkty. - Nie myślimy o trzecim lub czwartym miejscu. Myślimy o Cracovii, myślimy o sobie oraz żeby wygrać kolejne spotkanie. Wiemy z kim się mierzymy. Cracovia jest blisko nas punktowo, jest mocnym rywalem, który zrobił postęp. Widzimy różnicę pomiedzy Cracovią z jesieni i wiosny. Cieżko mi powiedzieć jakie nastroje są w Cracovii, bardziej interesuje mnie to, jak my chcemy się przygotować do tego spotkania. Dlatego w ostatnim czasie skupiliśmy się na modelu gry i naszych mankamentach - mówił szkoleniowiec.
Jakim zespołem jest najbliższy przeciwnik Widzewa?
- Cracovia to zespół mocny, mający niewielką stratę punktową do nas. Rozgrywają więcej niż w rundzie jesiennej, ale dalej bazują na stałych fragmentach i szybkim ataku. Potrafią też utrzymać się przy piłce, więc jest to zespół, który zrobił na pewno postęp - powiedział trener pierwszej drużyny Widzewa Łódź.
Głos na konferencji zabrał też Paweł Zieliński. Pytania do obrońcy obracały się wokół poprzedniego meczu z Cracovią, a także analizy przeciwnika.
- W rundzie jesiennej zagraliśmy bardzo dobre zawody, nie pozwalając rywalowi na zbyt wiele. Na pewno mają to w pamięci i będą chcieli się zrewanżować. Jesteśmy po analizie ich gry, dziś czeka nas jeszcze materiał dotyczący ich stałych fragmentów. Do najbliższego spotkania podejdziemy dobrze przygotowani. Cracovia zrobiła postęp, gra bardziej ofensywnie, rozwinęli atak pozycyjny. Zabraknie u nich Patryka Makucha, na którym oparta była ich gra jesienią - powiedział Paweł Zieliński.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?