Pałac królewski w Casercie
We Włoszech nie brak wspaniałych pałaców, ale ten w Casercie to prawdopodobnie najpiękniejsza siedziba królewska w całym kraju. Wzniesiono go w XVIII w. i urządzono w stylu barokowym. Pałac z zewnątrz zdobią wspaniałe rzeźbienia i kolumnady, od środka freski i oryginalne meble z epoki. Kompleks otacza rozległy ogród z oczkami wodnymi i egzotyczną roślinnością. Wodę do sadzawek i fontann dostarcza nie barbarzyńska rura w ziemi, lecz piękny akwedukt, skonstruowany na modłę rzymską.
Włoskie Dolomity
Na liście naturalnych cudów UNESCO znajduje się pasmo Dolomitów - 18 szczytów z ich wspaniałymi lodowcami, urwiskami i ukrytymi pastwiskami. Wśród gór przycupnęły malownicze miasteczka z dobrze zachowaną architekturą średniowieczną, a nawet kilka zamków. O każdej porze roku turystów przyciąga piękne jezioro Lago di Braies, a dolina Val Gardena uchodzi za raj dla narciarzy.
Alberobello
Alberobello to niezwykła wioska, w której domy mają kształt stożków. To tzw. trulli, lekkie konstrukcje, wzniesione bez zaprawy, zawsze śnieżnobiałe. Jest ich w Alberobello ok. 1500.
Skąd wzięły się trulli? Przez podatki, a raczej próbę ich uniknięcia. Kiedy w XV w. król Neapolu nałożył na swoich wielmożów podatek od stałych osad, właściciel Alberobello kazał swoim poddanym budować domy bez zaprawy, by nie kwalifikowały się jako stałe siedziby. Mieszkańcy uznali, że konstrukcja w kształcie stożka sprawdza się najlepiej i tak powstały trulli.
Wyspy Liparyjskie
Na Morzu Tyrreńskim, na północny-zachód od Sycylii, leży niezwykły archipelag, złożony z 7 wulkanicznych wysp. Przyroda i ukształtowanie Wysp Liparyjskich są tak unikalne, że wciągnięto je na listę UNESCO. Rośnie tu wiele roślin endemicznych, czyli takich, których nie spotkacie nigdzie indziej.
Nie brak też innych atrakcji dla turystów. Na wyspie Salina zwiedzać można winnice (wulkaniczna gleba bardzo sprzyja winorośli), na Vulcano można się wykapać w gorących błotach, a wyspa Stromboli słynie z aktywnego wulkanu, który można zwiedzać w ramach wycieczki z przewodnikiem. Kto odważny, może nawet zajrzeć w głąb krateru.