Łódzkie lotnisko przedstawiło czarterowe plany na 2020 rok
Ponad 33 tys. pasażerów czarterowych doliczono się w tym roku w Łodzi. Z naszego lotniska latali także mieszkańcy innych regionów kraju, np. Warszawy czy Gdańska. Poznaliśmy też czarterowe plany na 2020 rok.
CZYTAJ DALEJ >>>>
Choć jeszcze w październiku można polecieć z łódzkiego lotniska na wakacje, to w piątek władze portu podsumowały letnie loty.
- Sezon czarterowy był znakomity - ocenia Anna Midera, prezes portu. - W ubiegłym roku można było polecieć tylko do Bułgarii i Turcji, w tym sezonie doszła Grecja. W przyszłym roku zaproponujemy jeszcze więcej miejsc wypoczynku, z Łodzi będzie można polecieć także nie tylko na Zakynthos, ale także na Kretę, Rodos i Korfu.
Z lotniskowych statystyk wynika, że do tej pory latem z Łodzi podróżowało ok. 33 tys. turystów czarterowych.
- Do końca sezonu może być ich blisko 40 tys., to sukces - podkreśla Artur Fraj, dyrektor handlowy łódzkiego lotniska. - Co dziesiąty pasażer był z Warszawy, natomiast cztery procent turystów to mieszkańcy Gdańska. Z Łodzi lecieli także mieszkańcy województw świętokrzyskiego, małopolskiego. Łódzkie lotnisko się odbudowuje, w przyszłym roku powinniśmy powtórzyć wynik z 2012 roku.
Siedem lat temu tygodniowo z Łodzi latało 12 samolotów czarterowych. Przewiozły wówczas ponad 50 tys. pasażerów. Na lotnisku mają nadzieje, że latem przyszłego roku z Łodzi poleci 60-65 tys. osób. Twierdzą, że jest to możliwe, szansą jest np. to, że w tym roku aż 60 proc. pasażerów czarterowych leciało z Łodzi po raz pierwszy.
Wiadomo też, że w przyszłym roku będzie cztery razy więcej lotów do Grecji.
- Zakynthos w tym sezonie cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że na przyszły dokładamy trzy kolejne greckie kierunki - mówi Adam Górczewski z Grecos Holiday. - Wybraliśmy najpopularniejsze wyspy: Kretę, Rodos i Korfu. W tym roku samoloty na Zakhyntos były wypełnione niemal w stu procentach.