Pikietujący, oprócz związkowych sztandarów - zgodnie z hasłem manifestacji - mieli przy sobie czerwone kartoniki. Zdaniem ZNP, Przemysław Czarnek, minister edukacji, zasłużył na "czerwoną kartkę" aktualnie przedstawianymi propozycjami zmian w statusie zawodowym nauczycieli.
Propozycje Przemysława Czarnka dla nauczycieli
Przypomnijmy. Według aktualnych propozycji resortu, po podwyżkach we wrześniu 2022 r. nauczyciele (w zależności od tzw. stopnia awansu zawodowego) mieliby przeciętnie zarabiać od 4950 zł (kwoty w artykule podajemy brutto) do 7890 zł, przy gwarantowanych pensjach minimalnych na poziomie 4010 zł - 5130 zł. Ale podwyżki nastąpiłyby po zwiększeniu – o cztery godziny – tzw. pensum, czyli czasu spędzanego przez nauczycieli pod tablicą. Obecnie pensum to najczęściej 18 godzin tygodniowo (m.in. w podstawówkach i ogólniakach). Resort obiecuje, że zwiększenie pensum (nadal w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy) będzie możliwe dzięki odbiurokratyzowaniu szkoły (czyli czas spędzany pod tablicą da się wydłużyć w ramach etatu, bo mniej godzin zajmie "papierologia").
Obecnie pensje minimalne w zawodzie to przedział 2949 zł - 4046 zł. Resort wylicza aktualnie średnie pensje w zawodzie nauczyciela w przedziale 3537 zł - 6509 zł: (już z „podstawą” i m.in. dodatkami). Jednak związki zawodowe, działające w oświacie, określają te wyliczenia za zawyżone.
Związkowcy nie ufają wyliczeniom ministra edukacji
ZNP nie ufa także wyliczeniom z najnowszych propozycji Przemysława Czarnka. Według tej organizacji, "nauczyciele sami sfinansują pozorny wzrost wynagrodzeń". W czwartek, obecny na łódzkiej pikiecie Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ogólnopolskich struktur ZNP dodawał m.in., że za sprawą propozycji ministra znikną płatne zastępstwa (bo dyrektor wezwie do zastępowania chorego nauczyciela innego - w ramach jego 40-godzinnego tygodnia pracy).
Wspólny komunikat ZNP, oświatowej "Solidarności" i Forum Związków Zawodowych
- Czarnkowi udało się jedno: zjednoczyć związki zawodowe, co dotąd nam się nie udawało - mówił w czwartek Krzysztof Baszczyński.
Wiceprzewodniczący ZNP miał na myśli wspólny komunikat trzech centrali - także oświatowej "Solidarności" oraz Forum Związków Zawodowych, który ukazał się w środę (13 października). Zgodnie odrzuciły one aktualne propozycje ministra edukacji. Trzy związki - jak oznajmia komunikat - "domagają się powiązania wysokości minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej".
Krzysztof Baszczyński stwierdził podczas łódzkiej pikiety, że takie rozwiązanie pozwoliłoby na kres "upolitycznienia" kwestii nauczycielskich zarobków.
W czwartkowej manifestacji wzięli także udział politycy z Łodzi - z ugrupowań opozycyjnych wobec rządu Zjednoczonej Prawicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

HUAWEI Watch Fit 2 Active Czarny
Ekran AMOLED o przekątnej 1.74 cala z ultrawąskimi…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 3-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
kup teraz

Samsung Galaxy Watch5 Pro SM-R920 45mm Czarny
Waga: 46,5 gWymiary: 45,4 x 45,4 x 10,5 mmTyp (dam…
kup teraz

Amazfit GTS 3 Czarny
Amazfit GTS 3 Graphite Black Amazfit GTS 3 to potę…
kup teraz

Amazfit GTR 3 Pro Brązowy
Duży ekran Ultra HD Amoled. Zaprojektowany w klasy…
kup teraz

GARMIN Fenix 7 Srebrno-szary (100254001)
Jest 7 dni w tygodniu, a zegarki z serii fēnix 7 s…
Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek