Oskarżony to Ilja M. Ma średnie wykształcenie. Jest bez zawodu. Ostatnio był bezrobotnym. Utrzymywał się z oszczędności i wsparcia rodziny. Po zatrzymaniu przez policjantów decyzją sądu został aresztowany tymczasowo. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Kradzież pieniędzy: werbował i "czyścił" konta
Prokuratura zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która za pomocą internetu włamywała się na konta bankowe i kradła pieniądze. Rola Ukraińca polegała na tym, że wypłacał z bankomatów, często przy użyciu kodów BLIK, wyprowadzane z rachunków bankowych pieniądze. Ponadto zajmował się werbowaniem osób, które za opłatą użyczały przestępcom swoje konta bankowe.
Przeczytaj też o gangu hakerów, przez który firmy i banki straciły fortunę
Proceder polegał na tym, że hakerzy dzwonili do pokrzywdzonego i przedstawiali się jako pracownicy banku, w którym ma konto. I faktycznie: w telefonie odbierającego wyświetlał się numer banku, w którym trzymał swoje oszczędności, przez co tracił on czujność.
I o to chodziło przestępcom, którzy przekonywali pokrzywdzonego, że w swoim telefonie powinien zainstalować odpowiednią aplikację, która ułatwi mu dostęp do konta oraz uniemożliwi oszustom dobranie się do jego rachunku bankowego. I właśnie dzięki tej aplikacji hakerzy przejmowali kontrolę nad telefonem pokrzywdzonego, poprzez który dostawali się do konta, pobierali pieniądze i przelewali na rachunki bankowe tzw. słupów, z których wypłacali w bankomatach.
Przeczytaj też o hakerach, którzy opróżniali konta firm zagranicznych
Kradzież pieniędzy: straciła ponad 70 tys. zł
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Łódź – Śródmieście. Z jej ustaleń wynika, że Ilja M. za pomocą aplikacji przejął kontrolę nad telefonem Joanny M., następnie włamał się na jej konto i zrabował 71,6 tys. zł. Pieniądze przelał na dwa rachunki bankowe, z których wypłacił w bankomatach za pomocą kodów BLIK. Sytuacja powtórzyła się, gdy w podobny sposób oskarżony dostał się na konto bankowe Karoliny S., z którego wypłacił 46 tys. zł. I w tym przypadku pieniądze trafiły na rachunki założone przez podstawione osoby, z których zostały wypłacone w bankomatach za pomocą kodów BLIK.
Ponadto Ilja M. usłyszał zarzut, że pewna prywatna firma w Przemyślu straciła przez niego 2,5 tys. zł, ponieważ nie zapłacił jej za zakwaterowanie i wyżywienie.
Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?