Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czuję się łodzianinem, przekraczając granicę miasta wiem, że jestem u siebie

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Krzysztof Szymczak
Rozmowa z Lechem Krakowiakiem, trenerem Rudzkiego Klubu Sportowego

**Można powiedzieć, że RKS to teraz najbardziej utytułowany łódzki klub?
Na pewno jeden z najbardziej utytułowanych klubów sportowych w Łodzi. Widać osiągnięcia naszych lekkoatletów.

**RKS to głównie Adam Kszczot czy też inni sportowcy?
Jako klub jesteśmy nastawieni nie tylko na sport wyczynowy, ale również na popularyzację lekkoatletyki. Swoją przygodę ze sportem zaczynają u nas już siedmiolatkowie. Niekoniecznie skończą na lekkoatletyce.

**Medale zdobyte przez polskich lekkoatletów na tegorocznych Mistrzostwach Europy w Berlinie działają na wyobraźnie i młodzi ludzie chcą trenować tę dyscyplinę sportu?
Kiedyś, by zrobić nabór do sekcji lekkoatletycznej to musieliśmy jeździć po szkołach, szukać talentów na zawodach szkolnych, namawiać młodych ludzi, by wstąpili do klubu. Teraz jest inaczej. Dzisiaj mamy blisko 80-osobową grupę w wieku 7 – 12 lat. Po każdym sukcesie naszych zawodników, we wrześniu, gdy odbywa się nabór, chętnych jest dużo. Jedynym problemem w tej chwili jest brak bazy. Trzeba się też zastanowić nad zatrudnieniem kolejnych trenerów, by zapewnić tym młodszym grupom atrakcyjne szkolenie.

**Pan jest łodzianinem?
Przyszywanym łodzianinem. Do Łodzi przyjechałem 18 lat temu z Kielecczyzny, z Końskich. Wiele osób z mojego miasta w Łodzi studiowało, pracowało. Z Końskich pochodzi m.in. Sławomir Lachowski, twórca m banku. Myślę, że jestem już łodzianinem. Gdy tu wracam z jakiegoś wyjazdu to przekraczając granice Łodzi czuję się, że jestem u siebie.

**Ma pan w Łodzi swoje ulubione miejsca?
Z racji pełnionej funkcji i zawodu trenerskiego to najwięcej czasu spędzam na stadionach lekkoatletycznych. Ale lubię odwiedzać łódzkie parki, które za każdym razem robią na mnie duże wrażenie. Takim parkiem są na przykład Źródliska. Staram się odwiedzać ul. Piotrkowską i podziwiać jak ostatnio odnowiono znajdujące się na niej kamienice.

**Chyba się pan cieszy, że prezydent Hanna Zdanowska obiecała modernizację stadionu RKS-u?
Walczymy o nią od lat. Najlepsi dają sobie radę. Adam Kszczot, Sylwester Bednarek czy Mateusz Borkowski mają gdzie trenować. Chodzi nam o tych, którzy zapatrzyli się na mistrzów i chcą trenować. Dziś mamy zarejestrowanych w klubie ponad 200 zawodników. Takiemu gronu należy się porządny obiekt. Ci, którzy byli na stadionie RKS to wiedzą, że choćby dla przyzwoitości, wyglądu miasta trzeba coś z tym zrobić. Mamy wielką nadzieję, że to się zmieni.

**Czego by pan życzył Łodzi?
By tempo rozwoju miasta było podtrzymane i by nadszedł moment, że Łódź odzyska pełny blask. Byśmy przestali wreszcie narzekać na remonty. Ale są one nieuniknione, choć chciałby aby te remonty jak najszybciej dotarły do szczęśliwego finału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki