Kilka dni temu stołecznych kierowców zelektryzowała informacja o powrocie Warszawskiej Masy Krytycznej. Przejazdy - podobnie jak w Łodzi - zostały tam zawieszone trzy lata temu. Ale rowerzyści postanowili przypomnieć o swoim istnieniu i potrzebach. Czy w Łodzi ten scenariusz się powtórzy?
W Warszawie po trzyletniej nieobecności powraca masa krytyczna. Rowerzyści - tak jak przed laty - zablokują ulice wieczorem w ostatni piątek miesiąca, czyli 29 marca. W ten sposób chcą przypomnieć, że nadal są w mieście obecni.
" Według nas obecnie budowana infrastruktura będzie niewystarczająca (minimalne parametry), jeżeli ruch rowerowy wzrośnie, tak jak rośnie od lat. Chcemy uświadamiać, że proste działania są niewystarczające i o ruchu rowerowym trzeba pomyśleć kompleksowo w skali całego miasta. Nie wystarczy zakupić Veturilo i zrobić szum marketingowy jak jest cudownie" - napisali na stronie wydarzenia zapowiadającego przejazd.
Czy w Łodzi też masa krytyczna powróci? Organizatorem Łódzkiej Masy Krytycznej w ostatnich latach jej przejazdów była Fundacja Fenomen. Łódzka Masa Krytyczna została zawieszona jesienią 2015 r. Początkowo na pół roku, potem organizatorzy przeprowadzili ankietę i zgodnie z wolą rowerzystów uznali, że nie jest ona już potrzebna.
"Niewątpliwie sytuacja dla ruchu rowerowego w Łodzi na przestrzeni ostatnich lat uległa poprawie" - napisała w oświadczeniu zawieszającą Fundacja Fenomen.