Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Marek Citko sfałszował podpis Jarosława Niezgody? Sprawa doradcy przy Stali Stalowa Wola trafiła do prokuratury

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Krzysztof Krogulec
Jak poinformował portal Sportowe Fakty Jarosław Niezgoda powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Marka Citkę, czyli obecnego doradcę prezydenta Stalowej Woli, Lucjusza Nadbereżnego, przy klubie Stal Stalowa Wola Piłkarska Spółka Akcyjna. Chodzi o rzekome sfałszowanie podpisu podczas negocjacji transferowych byłego napastnika Legii Warszawa.

Jarosław Niezgoda to były napastnik między innymi Ruchu Chorzów i Legii Warszawa, wychowanek Wisły Puław. Z Legią zdobył między innymi trzy mistrzostwa Polski i jeden Puchar Polski, a w 2020 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych grać w Major League Soccer w barwach klubu Portland Timbers.

Kilka lat temu jego agentem był Marek Citko, obecnie jeden z ważniejszych ludzi w trzecioligowej Stali Stalowa Wola - pełni co prawda funkcję doradcy, ale odpowiada z budowę zespołu oraz za sprowadzanie nowych zawodników. Na przełomie lat 2019 i 2020 obaj panowie mieli jednak zaprzestać współpracy.

Według Jarosława Niezgody Marek Citko miał nie brać udziału w jego przenosinach do Stanów Zjednoczonych, a mimo tego Marek Citko policzył sobie prowizję w kwocie 700 tysięcy dolarów. Menedżer walczy o nią przed Piłkarskim Sądem Polubownym Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Jarosław Niezgoda uważa, że pod jednym z dokumentów transferowych sfałszowano jego podpis.

- Gdy Jarosław Niezgoda ze swoim prawnikiem zbierali dokumenty, którymi chcieli bronić się przed pozwem byłego menedżera, napastnik Portland Timbers zauważył, że na jednym z pism widnieje jego podpis, chociaż on sam był pewny, że nigdy go na nim nie składał. Chodzi o dokument sporządzony w języku angielskim, zatytułowany "deklaracja", z datą 1 marca 2019. Czytamy w nim, że Marek Citko udziela wyłącznego pełnomocnictwa na reprezentowanie Niezgody w negocjacjach z klubami w USA i Kanadzie Denisowi Selimovicowi. To agent piłkarski, w tej transakcji reprezentujący Portland Timbers - czytamy w artykule na Sportowych Faktach.

W rozmowie ze wspomnianym portalem Marek Citko miał stwierdzić, że nie ma nic wspólnego ze sfałszowaniem tego dokumentu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Marek Citko sfałszował podpis Jarosława Niezgody? Sprawa doradcy przy Stali Stalowa Wola trafiła do prokuratury - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki