Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy nastąpi era supermarketów internetowych?

Alicja Zboińska
archiwum
Sieci handlowe rozpoczęły podbój internetu, gdzie oferują swoje towary. I chociaż w e-sklepach ceny są nieco wyższe niż w hipermarketach, to w porównaniu do osiedlowych placówek ich oferta jest już konkurencyjna. Swoje internetowe oddziały mają już Alma, a także Piotr i Paweł. Chce do nich dołączyć Tesco.

- Rozważamy taką możliwość - przyznaje Michał Sikora, rzecznik Tesco. - Jesteśmy na etapie analizowania rynku, za wcześnie, by mówić o strategii. Nie wiemy jeszcze, czy będziemy obecni we wszystkich miejscach, w których istnieją nasze markety, najpierw musimy sprawdzić, ilu mieszkańców danego regionu ma dostęp do internetu.

Największe szanse na kupowanie w sklepie internetowym Tesco mają łodzianie, mieszkańcy Skierniewic oraz Bełchatowa. Tam bowiem istnieją stacjonarne sklepy tej sieci.

Łodzianie mogą natomiast zamawiać artykuły spożywcze w punktach delikatesów Alma oraz Piotr i Paweł, które konkurują z internetowym sklepem spożywczym Rybka, najstarszą tego typu placówką w stolicy regionu.

Co zyskują klienci kupujący przez internet?

- Przede wszystkim czas - mówi Anna Wysocka, studentka z Łodzi, stała klientka e-sklepów. - Nienawidzę wizyt w hipermarketach. Z kolei w sklepach osiedlowych ceny są wysokie, a asortyment ograniczony - mówi pani Anna. - Cenię wygodę zakupów w internecie, poza tym oszczędzam na dojeździe. Staram się zamawiać więcej, by nie płacić za dostawę, gdyż jej koszty mogą być wysokie.
Trzeba być jednak przygotowanym na to, że co prawda oszczędzimy czas, ale możemy zapłacić nieco więcej niż w handlowym gigancie.

Przygotowaliśmy zestawienie cen 10 popularnych artykułów spożywczych w trzech sklepach internetowych w Łodzi: Almie, Rybce, Piotrze i Pawle, a także w stacjonarnym Realu.
Najtaniej jest w zwykłym markecie, najdrożej zaś w sklepie internetowym niezrzeszonym w sieci.
Zdaniem analityków ceny w tych sklepach są średnio o 20 procent wyższe niż w marketach, w naszym zestawieniu reguła ta odnosi się do placówki pozasieciowej.

Warto też zwrócić uwagę na koszty dostawy, w e-sklepach są najwyższe, gdy wartość zamówienia jest niska.

W Almie za zakup artykułów o wartości do 50 zł zapłacimy aż 14,90 zł, a w Rybce dostawa będzie darmowa na terenie Łodzi. W najbliższych miejscowościach koszt wyniesie 5 proc. wartości zakupów i dopłatę za paliwo.

Dostawa towarów zakupionych w internetowym sklepie sieci Piotr i Paweł jest darmowa, gdy wartość zakupów przekracza 150 zł. Jeśli dokonamy zakupów za mniej niż 50 zł musimy zapłacić 15 zł.
Nie opłaca się zamawiać mało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki