Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Nergal zaszkodzi dżemom z Łowicza?

Aleksandra Tyczyńska
Obywatelska inicjatywa świeckich katolików satanizmnieprzejdzie.pl przybiera na sile. Inicjatorzy akcji nawołują do bojkotu produktów koncernu Agros Nova. Zaczęło się od reklamy napoju energetycznego Demon. Napój firmy Agros Nova promuje Adam "Nergal" Darski, lider blackmetalowego zespołu Behemot (Nergal wielokrotnie publicznie obrażał chrześcijan, w jego repertuarze są satanistyczne utwory). Potem na cenzurowanym znalazł się "Ketchup z piekła rodem".

- Katechetka mówiła nam, że diabelski ketchup jest poświęcony szatanowi, żeby się lepiej sprzedawał - mówi absolwent bełchatowskiego liceum.

Na liście bojkotowanych produktów są prawie wszystkie wyroby Agrosu, który ma zakład produkcyjny w Łowiczu: dżemy, koncentraty, dania gotowe, warzywa konserwowe, soki i keczupy.

O bojkocie można przeczytać m.in. Facebooku. Stronę polubiło ponad 4,3 tys. internautów. Można tam znaleźć instrukcję, jak bojkotować produkty koncernu. Zwolennicy akcji mogą wydrukować plakat inicjatywy i rozprowadzać go wśród rodziny i znajomych, wysyłać mejle z protestem do firmy, nie kupować produktów, podpisywać się pod petycją i się modlić.

- Nie zgadzamy się na promocję satanizmu, nieczystości i zła - mówi Bartłomiej Kucek, rzecznik akcji satanizmnieprzejdzie.pl. - Możemy jako konsumenci wpływać na to, co jest nam wciskane przez koncerny.

Joanna Bancerowska, rzeczniczka firmy Agros Nova, przekonuje, że bojkot nie zaszkodził firmie, a wręcz przeciwnie - zainteresowanie jej produktami rośnie.

- W dyskusjach na temat marki w internecie, które monitorujemy, pozytywne dla nas głosy dominują - mówi Bance-rowska. - Organizatorzy protestu rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. Nasza marka nie nawiązuje do żadnej religii. Namawiamy konsumentów, by poszukali w sobie dobrych demonów - energii, pasji, marzeń, talentów.

- Kontrowersyjna reklama, szczególnie sprzeczna z wartościami religijnymi, może być niebezpieczna dla firmy - mówi prof. Andrzej Falkowski, psycholog biznesu ze SWPS w Warszawie. - Dzięki internetowi bojkoty marek szybko się rozprzestrzeniają. W USA firmy wycofują się z takich kampanii i przyznają, że było to niewłaściwe.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki