1/3
Jest odpowiedź z MEN na głośną interpelację posłów i...
fot. Krzysztof Szymczak / archiwum "Dziennika Łódzkiego"

Jest odpowiedź z MEN na głośną interpelację posłów i posłanek Lewicy, podpisaną też przez łodziankę Hannę Gill-Piątek (na zdjęciu), w której treści znalazło się stwierdzenie, iż Stefan Czarniecki to zbrodniarz wojenny.

>>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>

2/3
Nadeszła odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej na...
fot. Grafika "Stefan Czarniecki", Wydawnictwo „Gustav W. Seitz. Wandsbeck”, według akwareli Juliusza Kossaka, wirtualna kopia Muzeum Narodowego w Kielcach

Nadeszła odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej na głośną interpelację posłów i posłanek Lewicy, podpisaną również przez łodziankę Hannę Gill-Piątek, w której treści znalazło się stwierdzenie, iż Stefan Czarniecki, hetman z polskiego hymnu narodowego, to zbrodniarz wojenny.

Przypomnijmy. W końcu marca grupa dziewięciu posłanek i posłów klubu parlamentarnego Lewicy sprowokowała ciekawą debatę historyczną. W interpelacji sejmowej do Ministerstwa Edukacji Narodowej grupa ta zwróciła uwagę, że – według jej spostrzeżeń – „w podręcznikach do nauki historii, które zostały dopuszczone do użytku szkolnego, znajduje się wiele rażących błędów”. Od Lewicy „oberwało się” także autorom podstawy programowej do nauczania historii w podstawówce. Po czwartej klasie uczeń powinien, według tej podstawy, opowiadać o „bohaterach wojen XVII wieku – przeorze Augustynie Kordeckim, hetmanie Stefanie Czarnieckim i królu Janie III Sobieskim”.

Zdaniem Lewicy, hetman, za którego przykładem w razie potrzeby „dla ojczyzny ratowania / wrócim się przez morze”, nie zasługuje na takie ujęcie w podstawie.

„Według podstawy Stefan Czarniecki jest bohaterem, a był nie bohaterem, ale zbrodniarzem wojennym” – stwierdza grupa podpisana pod interpelacją, w tym Hanna Gill-Piątek.

Posłanka przypomniała w rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim”, że hetmana negatywnie oceniało wielu historyków - m.in. przez pryzmat jego okrucieństwa w wojnach polsko-kozackich z połowy XVII wieku (zarzuty te dotyczą palenia całych wiosek i miasteczek podejrzanych o sprzyjanie powstańcom, nabijania chłopów na pal itd.).

Odpowiedź na interpelację 8 kwietnia przygotował Maciej Kopeć, wiceminister edukacji narodowej.

>>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>

3/3
W długim piśmie z MEN Maciej Kopeć (na zdjęciu) zupełnie...
fot. Gov.pl

W długim piśmie z MEN Maciej Kopeć (na zdjęciu) zupełnie zignorował twierdzenie, że hetman to zbrodniarz i po prostu nie odniósł się do tej opinii, długo wyjaśniając za to, jak powstają podręczniki i jakie autorytety naukowe odpowiadają za dopuszczenie ich do użytku. Tym unikiem Maciej Kopeć nawiązał jedynie do zarzutu na temat błędów, które - zdaniem Lewicy - popełniają autorzy szkolnych książek.

Przykładem takiego błędu, według posłów i posłanek Lewicy, jest przypisanie założenia Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników Adolfowi Hitlerowi (w książce pt. „Wczoraj i dziś. Podręcznik do historii dla klasy ósmej szkoły podstawowej”) zaś w interpelacji czytamy, że NSDAP założyli dwaj inni naziści.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Polecamy

Transfery w ŁKS. Amanda Campos odchodzi z ŁKS Commercecon

Transfery w ŁKS. Amanda Campos odchodzi z ŁKS Commercecon

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?