Czy to dobry pomysł, by sędziowie pokazali swój majątek i ujawnili oświadczenia majątkowe? [DWUGŁOS]

Waldemar Buda, poseł PiS z Łodzi, prawnik

Dlaczego należy ujawnić majątki sędziów?
To dobre rozwiązanie. Projekt dotyczy oświadczeń majątkowych sędziów, prokuratorów, adwokatów, komorników i wysokich urzędników państwowych. Marek Biernacki w 2014 roku przedłożył liberalny projekt ustawy w zakresie oświadczeń. Wzorowałem się na nim, ale dodałem więcej konkretów i rygorów, jeśli ktoś odmówi ujawnienia majątku. W szczególnych przypadkach, gdy pojawi się jakieś zagrożenie, pewne osoby mogą być wyłączone z ujawnienia oświadczeń. Większość osób publicznych składa oświadczenia majątkowe i nie słyszałem, żeby z tego powodu ktoś na nich napadł lub okradł. Sędziowie to nie krezusi. W większości mają średnie majątki. Ujawnienie ich nie będzie czymś złym, a wręcz może wpłynąć na pozytywny wizerunek sądów.

Sędziowie obawiają się, że ujawnienie majątku narazi ich, a także rodziny, na naciski grup przestępczych, albo groźby porwań.
Złodziej i tak ustali, gdzie sędzia mieszka i co posiada. To zagrożenie jest absurdalne. Kluczowa jest kontrola społeczna. Środowisko przestępcze podlega zasadzie, że sędziów się nie rusza, bo mogą zaostrzyć politykę karną. Rozjuszeni mogą stosować maksymalny wymiar kary.

To skąd tak wielka obawa sędziów przed ujawnieniem majątków?
To naturalne. Nikt nie chce pokazać, ile posiada. To obrona prywatności. Sędziowie orzekają w imieniu RP i muszą podlegać pewnym rygorom. W latach 90. podniesiono larum, gdy posłowie mieli ujawnić majątki. Padały argumenty o porywaniu dzieci i napadach, ale nic takiego się nie wydarzyło.

PRZECZYTAJ TAKŻE: LOSOWANIE LOTTO 07.05.16. LOSOWANIE LOTTO GODZINA. LOSOWANIE LOTTO [NA ŻYWO]

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia Iustitia

Czy ujawnienie majątków sędziów jest dobrym rozwiązaniem?
Ustawodawca nie przedstawił istotnych argumentów, które doprowadziłby do osiągnięcia celu, czyli zapobiegania zjawiskom korupcyjnym. O tym, czy majątek sędziego i jego rodziny odpowiada ich dochodom powinno badać CBA i ABW. Jeśli ustawodawca chce zwiększyć kontrolę, to powinien wzmocnić te służby. W przeciwnym razie dojdzie do naruszenia prawa prywatnych członków rodziny sędziego, którzy nie wykonują tego zawodu. Jawność majątków nie wpłynie na wykrywalność niepożądanych zjawisk.

Przeciwnicy ujawnienia majątków twierdzą, że grupy przestępcze będą mieć narzędzie nacisku na sędziów. Podziela Pan ten pogląd?
Jest takie zagrożenie. Co prawda adresy nie będą ujawniane, ale w sferze prywatnej sędzia zostanie pozbawiony zbroi w konfrontacji z grupami przestępczymi, a tę zbroję powinno zapewnić państwo. Przestępcy sami mogą ustalić majątek sędziego, ale od strony psychologicznej jawność majątku stawia sędziego w trudnej sytuacji wobec oskarżonych.

Posłowie przekonują, że gdy oni poddawali się ujawnieniu majątków, to też pojawiały takie same argumenty, jak w przypadku sędziów, ale żadnych nacisków na posłów nigdy nie było.
Czy ujawniono przypadek korupcji dzięki jawności majątków? Nie. Ujawniono je dzięki służbom, które poddały analizie te majątki. Jawność majątków niczemu nie służy. W przypadku polityków, którzy poddają się ocenie wyborców, majątki powinny być ujawniane, aby każdy mógł zadecydować, na kogo oddać głos. Sędziowie nie są wybierani w wyborach powszechnych, więc ten argument odpada.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

MATURA 2016|MATURA 2016 POLSKI - podstawowy i rozszerzony [ARKUSZE, ODPOWIEDZI matura 2016 polski]

MATURA 2016|MATURA 2016 MATEMATYKA: poziom podstawowy [matematyka ODPOWIEDZI, ZADANIA, ARKUSZE CKE, ROZWIĄZANIA]

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 25 kwietnia - 1 maja 2016 roku