– Po sprawdzeniu, czy złożone oferty są poprawne pod względem formalnym, będziemy mogli ewentualnie wnioskować do Urzędu Miasta o zwiększenie środków na ten cel – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT. – Dopiero wtedy dokonamy wyboru operatora systemu roweru publicznego. W tej chwili trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi, prawdopodobnie za kilka tygodni.
Gdyby tak faktycznie było, to jeszcze istniałaby szansa, że ŁRP ruszy wiosną, w kwietniu lub maju, bowiem wykonawca będzie miał cztery miesiące od podpisania umowy na realizację 1. transzy (tysiąc rowerów i sto stacji). Kolejne 500 jednośladów i 50 stacji ma dostarczyć najdalej miesiąc później. Byłyby to więc powrót do stanu z końca ubiegłego roku, kiedy to wygasła umowa z firmą Nextbike, a planowana początkowo rozbudowa systemu o kolejne stacje i pojazdy okazała się, ze względów finansowych, mrzonką.
Nowy system roweru publicznego ma funkcjonować do końca listopada 2024 r.
Czy będą to jednoślady trzeciej generacji (wymagające zainstalowania stacji dokowania), czy czwartej (bezstacyjne, ale i tak można je będzie zostawiać w stojakach w wyznaczonych miejscach) – dopiero się okaże. Trzy firmy oferowały ten drugi rodzaj rowerów.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?