Czynszowe długi w Łódzkiem coraz wyższe

Do Krajowego Rejestru Długów ciągle trafia niewielka część czynszowych dłużników. Widać to na przykładzie naszego regionu. W rejestrze dłużników znajdują się dane 1506 mieszkańców woj. łódzkiego, a ich łączny dług zbliża się do 14 mln zł. Tymczasem sami lokatorzy mieszkań gminnych w Łodzi mają do oddania miastu znacznie wyższą kwotę.

- Zaległości czynszowe lokatorów, którzy dziś zajmują lokale gminne: komunalne i socjalne, wynoszą ok. 180 mln zł - mówi Jolanta Baranowska z biura prasowego łódzkiego magistratu. - Rok temu było to 175 mln zł, kwota rośnie m.in. dlatego, że rosną odsetki.

Na eksmisję czeka 5 tys. rodzin z Łodzi, atysiąc znich zajmuje mieszkania wprywatnych budynkach. Urzędnicy starają się walczyć zdługami czynszowymi naróżne sposoby. Lokatorzy, którzy zajmują mieszkania komunalne i mają miesięczną zaległość wpłaceniu czynszu, dostają ponaglenia i informację, że mogą odpracować dług lub starać się orozłożenie go naraty.

Do tej pory cały zaległy czynsz odpracowało 60 łodzian, akolejnych 170 lokatorów gminnych mieszkań jest wtrakcie jego odpracowywania. Doprogramu zgłosiło się 450 osób. Urzędnicy wyliczyli, że jeśli wszystkie odpracowałyby dług, to dokasy miasta wpłynęłoby 4,5 mln zł. Najwięcej dłużników pracuje wMiejskim Ośrodku Sportu iRekreacji wŁodzi. MOSiR przyjął do tej pory 52 takie osoby, aobecnie pracuje tam 12 dłużników. Godzina pracy jest wyceniona na13 zł, ale dłużnik nie dostaje tych pieniędzy - są one przeznaczane naspłatę długu. Największa odpracowana kwota to 21 tys. zł. Wypracowała jąpara plastyków, którzy zostali przyjęci doszkoły wcharakterze asystentów nauczyciela.

**CZYTAJ TEŻ:

**

Najwięcej dłużników lokatorów, którzy zostali wpisani doKrajowego Rejestru Długów mieszka w woj. śląskim. To ponad 6,5 tys. osób, które wsumie mają dooddania blisko 90 mln zł. Najednego dłużnika przypada więc średnio ponad 13,7 tys. zł.

Znacznie większe średnie zadłużenie w KRD odnotowano dlawoj. opolskiego, gdzie przeciętny dłużnik mieszkaniowy ma dooddania ponad 40 tys. zł. Łączny dług przekracza tam 44 mln zł, aproblemy zpłaceniem czynszu na czas ma 614 osób.

Na drugim miejscu wtym zestawieniu znaleźli się mieszkańcy Mazowsza. Do Krajowego Rejestru Długów trafiło 4,2 tys. osób z tego regionu, które mają dooddania łącznie 63,6 mln zł.

Kto najczęściej nie płaci czynszu?

- Przeciętny dłużnik lokator pochodzi zwoj. opolskiego - mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów. - To 77-letni mężczyzna, który ma dooddania blisko pół miliona złotych. Zate pieniądze mógłby kupić dwa 50-metrowe mieszkania wcentrum swojego miasta.

Dłużnicy czynszowi przeważnie tłumaczą się brakiem pieniędzy, brakiem pracy lub nagłymi wypadkami. Co czwarta osoba deklaruje, że zapomniała zapłacić czynsz.

CZYTAJ TEŻ: Dłużnicy firm telekomunikacyjnych. 32-latek z powiatu radomszczańskiego jest winien ponad 71 tys. zł

- Część takich wyjaśnień jest prawdziwa. Powodem za-dłużania jest brak wystarczających dochodów - zauważa Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso. - Takie osoby powinny skorzystać z pomocy gminy i uzyskać zasiłki mieszkaniowe. Ale trafiamy na wielu dłużników, którzy odkładają opłacenie czynszu na później, regulując inne opłaty, np. ratę za nowy telewizor. Po kilku miesiącach robi się kilka tysięcy złotych długu i okazuje się, że coraz trudniej go spłacić - podkreśla prezes Kostecki.

Eksperci od finansów są przekonani, że część dłużników traktuje gminę lub spółdzielnię mieszkaniową jako źródło taniego kredytu. Są przekonani, że nic się nie stanie, jeśli nie zapłacą czynszu w terminie, przecież w końcu się z tego wywiążą.

Nie wszyscy dłużnicy zdają sobie sprawę z tego, że kłopoty mogą mieć także inni członkowie rodziny.

- Warto pamiętać, że za zapłatę czynszu i innych opłat wraz z głównym najemcą solidarnie odpowiadają osoby pełnoletnie, zamieszkujące w tym miejscu - mówi Konrad Siekierka z kancelarii prawnej Via Lex. - Wynajmujący może więc egzekwować dług za okres stałego zamieszkania do wysokości czynszu od współmałżonka lub dziecka najemcy.

Czynszu regularnie nie płacą także niektórzy przedsiębiorcy. W całym kraju z tą opłatą zalega 1,3 tys. firm. W sumie mają do oddania niemal 31 mln zł.

Rekordzistą w tej dziedzinie jest firma z Małopolski, która musi oddać wynajmującemu 1,3 mln zł. Jak wyliczyli przedstawiciele Krajowego Rejestru Długów, za te pieniądze można kupić nowy lokal użytkowy o powierzchni 180 metrów kwadratowych na krakowskim Zabłociu, czyli kilka kilometrów od ścisłego centrum miasta.

CZYTAJ TEŻ: Czynszowe długi łodzian przekroczyły ćwierć miliarda

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem