Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czyściciele kamienic" pozwali Agnieszkę Wojciechowską

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Piotr L. i Konrad D. domagają się w sądzie od Agnieszki Wojciechowskiej przeprosin w mediach i wpłacenia 4 tys. zł na rzecz Fundacji Gajusz.

Głośny spór między lokatorami kamienicy przy ulicy Targowej 47 w Łodzi, których wspierała Agnieszka Wojciechowska, a występującymi najpierw jako pełnomocnicy właścicieli kamienicy Piotrem L. i Konradem D. trafił na wokandę Sądu Okręgowego w Łodzi.

Ci ostatni mają za złe Agnieszce Wojciechowskiej, że nazywała ich czyścicielami kamienic. Dlatego skierowali przeciwko niej pozew o naruszenie dóbr osobistych. Domagają się przeprosin w gazetach i telewizji oraz wpłacenia 4 tys. zł na rzecz Fundacji Gajusz. Przed rozprawą nie chcieli z nami rozmawiać i prosili o niepodawanie ich nazwisk.

- Jestem niewinna - odpowiada Agnieszka Wojciechowska. - Uważam, że ich pozew jest niesłuszny i że miałam prawo nazwać ich czyścicielami. Chodzi o określenie ludzi, którzy jako właściciele nieruchomości lub ich pełnomocnicy robią wszystko, aby doprowadzić lokatorów do opuszczenia kamienicy. I tak było w przypadku lokatorów z ulicy Targowej 47, którym przykładowo w ciągu roku aż trzy razy podnoszono czynsze. Warto też pamiętać, że latem 2014 roku obaj panowie zostali nazwani czyścicielami kamienic przez ówczesnego radnego Tomasza Trelę i ówczesną wiceprezydent Łodzi Agnieszkę Nowak. Co znamienne, oboje nie zostali za to pozwani do sądu.

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom pozwana przez pełnomocników właścicieli Targowej 47 [ZDJĘCIA]

Pozew w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął we wrześniu 2014 roku. Mimo to proces cywilny, w którym jednym ze świadków ma być były prezes SM Śródmieście Krzysztof D., zwany królem Manhattanu, wciąż nie może się zacząć.

W piątek powodowie nieoczekiwanie wystąpili z wnioskiem, aby proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Dlatego dziennikarze i publiczność - chodzi głównie o byłych i obecnych lokatorów kamienicy przy ulicy Targowej 47 - na czas rozpatrzenia przez sąd tego wniosku musieli opuścić salę. Musiała się odbyć burzliwa dyskusja, bowiem rozpatrzenie tego typu wniosku, co zwykle zabiera kilka minut, tym razem trwało prawie pół godziny i... nie przyniosło rozstrzygnięcia.

Lokatorzy z Targowej 47 walczą z "czyścicielami kamienic" przed sądem

Gdy można było wrócić na salę, sędzia Adam Kmieciak poinformował, że decyzja co do wyłączenia jawności rozprawy zostanie ogłoszona 29 stycznia, a sama rozprawa została odroczona do 5 kwietnia.

- Nie mogę ujawnić, jaki miała przebieg dyskusja za zamkniętymi drzwiami. Jej finał pozwala stwierdzić, że sąd w sposób dokładny i wyważony chce ocenić kwestię jawności rozprawy - powiedział adwokat Piotr Paduszyński, pełnomocnik Agnieszki Wojciechowskiej. - Szkoda, że autorzy wniosku o wyłączenie jawności wcześniej go nie złożyli. Świadczy to o ich braku szacunku do świadków w tej sprawie, którzy na próżno przybyli do sądu.

Mieszkańcy kamienicy przy Targowej 47 czują się szykanowani [ZDJĘCIA+FILM]

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
4 stycznia 2016 roku - 10 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki