Dalkia zmniejsza dostawy ciepła dla SM Śródmieście

- Od czwartku 20 grudnia ograniczymy dostarczanie ciepła do wszystkich budynków spółdzielni - mówi Sławomir Wieteska z Dalkii Łódź. - Ciepła będzie mniej u lokatorów mieszkań i u najemców lokali użytkowych. Ale nie odetniemy dostaw ciepła definitywnie. Nie wiemy jeszcze, do ilu stopni spadnie temperatura i o której godzinie nasze służby rozpoczną ograniczanie dostaw.

- Wieści o zadłużeniu spółdzielni wobec Dalkii i o tym, że dostawca ciepła bierze pod uwagę przykręcenie kurków usłyszeliśmy na początku grudnia - mówi Anna Ginalska, lokatorka wieżowca przy ul. Piotrkowskiej 235/241. - Mówiło się, że Dalkia będzie dawała tylko tyle ciepła, by nie popękały instalacje w czasie mrozów. Po 10 grudnia już się mówiło, że Dalkia wstrzyma się z tą decyzją, bo zbliżają się święta. Ale nikt nas nie poinformował, że stanie się to w czwartek - dodaje mieszkanka SM.

Krzysztof Diduch, prezes SM Śródmieście twierdzi, że o próbie ograniczenia dostaw ciepła przez Dalkię został poinformowany w środę, o godz. 15.30. - W czwartek zarząd spółdzielni będzie prowadził rozmowy z zarządem Dalkii - poinformował prezes Diduch. - W 2012 r. spółdzielnia uregulowała 4 mln zł należności wobec Dalki.

Prezes Krzysztof Diduch twierdzi, że w grudniu spółdzielni został jeszcze do zapłacenia milion złotych. To tzw. kwota wymagalna. - Będzie uregulowana do końca roku - zapewnia prezes SM.

- W tym roku przewidywane opłaty za ciepło wyniosą 6,4 mln zł. Spółdzielnia cały czas, na bieżąco, wnosi opłaty. Ale obecnie - z powodu zaległości w czynszach, które wynoszą dziś 4 mln zł - nie były regulowane w pełnej wysokości. W poprzednich latach te braki pokrywane były z dodatkowych przychodów, np. z inwestycji. Ale od ubiegłego roku z powodu zatrzymania naszych inwestycji - choć nie z naszej winy - spółdzielnia poniosła znaczne szkody. Zapewniamy, że mieszkańcy będą mieli zapewnioną odpowiednią ilość ciepła. Majątek spółdzielni jest wystarczająco duży aby pokryć wszystkie zobowiązania - twierdzi Diduch.